Wpis z mikrobloga

Ludzie mają czasem naryte w głowie, naprawdę xD
Szukam mieszkania na olx. Połowa ogłoszeń w ogóle nie podaje adresu tylko jakieś dziwne twory "10 minut do centrum", "15 minut przed skrzyżowaniem X", "ulica Y" która się ciągnie przez 7 km i różne inne takie. Nie ogarniam tego, wiadomo przecież, że lokalizacja jest bardzo ważna. Jak widzę takie ogłoszenie to od razu piszę o adres, większość bez problemu podaje nawet numer mieszkania, niektórzy nie odpisują.
Dzisiaj też napisałam z takim pytaniem do jednej kobiety. Odpowiedziała mi "kiedy chce pani obejrzeć pokój". Napisałam, że nie wiem czy chcę obejrzeć bo nie znam lokalizacji, podała tylko dzielnicę. W odpowiedzi dostałam nazwę dość długiej ulicy. No to drążę dalej, może numer bloku? Na to dostaję wiadomość, że ona mi numeru nie poda bo powinno mi wystarczyć to co widzę na zdjęciach i dzielnica i jeżeli by mi zależało na wynajmie to bym się zdecydowała a nie wypytywała o wszystko. No wtf XD
Ale to i tak nie przebija jednej babki do której zadzwoniłam z takim pytaniem a ona się na mnie zaczęła wydzierać że co ja sobie wyobrażam, że ona będzie tak adres rozdawać na prawo i lewo, jak nie chcę przyjść oglądać mieszkania to po co ją w ogóle męczę, jak jej powiedziałam że nie najmę mieszkania w niewiadomej lokalizacji to stwierdziła że pewnie wcale nie chcę najmować tylko wyłudzam adresy od ludzi i ciekawe czy ja bym jej podała swój adres. Jak jej podałam to się rozłączyła xD
Eh, ciężkie półtora miesiąca przede mną xD
#gorzkiezale #logikarozowychpaskow #wynajem
  • 47
  • Odpowiedz
@Korpokociak: wiem, ale to właśnie wynika z januszowania - tzn zakładają, że jakiś janusz, żeby oszczędzić te 3 koła (przy wydatku 200 000) będzie nachodzić kogoś w domu :D poza tym i tak mogłabyś próbować - w umowie przedwstępnej nie zarzekasz się, że tego nie zrobisz. podpisujesz tylko, że jeśli kupisz to mieszkanie przez to biuro to zapłacisz np. 2% prowizji :D
  • Odpowiedz
@biurwa: przerabiałem niedawno i nie do końca tak jest jak piszesz. Owszem dokładnego adresu nie dostaniesz przed przedwstępną, ale bez przesady, że piszą np przy Pomorskiej. Ja nie miałem problemu by dostać najbliższe skrzyżowanie lub ulicę jeżeli to była jakaś krótka osiedlowa, choć zwykle to wymagało już telefonu.

poza tym i tak mogłabyś próbować - w umowie przedwstępnej nie zarzekasz się, że tego nie zrobisz. podpisujesz tylko, że jeśli kupisz
  • Odpowiedz
@Limonene: A widzisz. Jak ja szukałem mieszkania w Warszawie to bez problemu umowilem sie z wlascicielem na miejscu i z marszu sie zdecydowałem. Pierwsze oglądane. Trzeba mieć trochę farta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@voltear: zawsze jak szukałam mieszkania to też się udawało praktycznie z marszu. Ogólnie ludzie chcą podawać adres, dwa przypadki tylko takie miałam.
@RyszardTyDraniu: nie najmuję od agencji
@laki1: no nie chcę tak robić bo niektórzy podają normalnie xD
  • Odpowiedz
@Limonene: szukanie mieszkanoa to jakaś masakra, też mnie to czeka ( ͡° ʖ̯ ͡°) nawet mi się śniło dzisiaj mieszkanie z kiblem w przedpokoju, a najgorsze jest to, że to wcale nie takie niemożliwe xD
  • Odpowiedz
@jathek: Poznań xD

Ale tak jest wszędzie

Mi szukanie mieszkania na olx zajęło jakieś 20minut. Jak się chce to się wszystko znajdzie. Chyba, że się kręci nosem i marudzi to wszędzie znajdzie się problemy
  • Odpowiedz
  • 0
@bianco86: ja ostatnio jak szukałam to weszłam na olx, było ogłoszenie sprzed 10 minut, zadzwoniłam, poszłam obejrzeć bo było blisko i najęłam od razu xD ale akurat było ładnie opisane i wszystko podane od razu, umiejscowienie też ok. Chyba wiadomo, że nie najmę mieszkanie w lokalizacji która mi nijak nie odpowiada.
  • Odpowiedz
@Limonene: Niektórzy mają fioła na punkcie ochrony danych osobowych, boją się że ich zlokalizujesz po widoku z okna i zrobisz napad. Zresztą raz jak dzwoniłem po mieszkaniach w sprawie najmu to właściciel chciał się ze mną umówić na przystanku i dopiero jakby się upewnił że jestem zainteresowany to by mnie zaprosił do mieszkania
  • Odpowiedz