Wpis z mikrobloga

@daczka92: ta na odlewniczej, super egzaminator się trafił moim zdaniem, mówił co i jak, przypominał jak coś XD np nóżki nie złożyłem i spytał CZY NA PEWNO JEST PAN GOTOWY DO JAZDY XD
  • Odpowiedz
@lukasz_: mierzyć mierzą, ale w taki sposób w tym miejscu mierzą że równie dobrze może mierzyć prędkość tramwaju xD dlatego jak pojedziesz 25km/h to nic sie nie stanie, najwyzej powie by raz jeszcze ale dynamiczniej
  • Odpowiedz
@Oskarek89: no to teraz się zgadzam, zresztą mówił mi o tym instruktor z Pro-Motor i Tobie pewnie też :) Jak nawet o kosie zapomniałeś to musiałeś być faktycznie zestresowany :D
  • Odpowiedz
@lukasz_: Wszystko ladnie na papierze wyglada z tym kwestionowaniem pomiaru. Wiem ze jak masz za wysoka srednia predkosci przrjazdow to mozna owalic bo w naszym osk juz kilku tak poleglo, a to jest szkola motocyklowa gdzie wydawaloby sie ze super przygotowanie masz. Stres dochodzi i dupeczka.
  • Odpowiedz
@Oskarek89: u mnie też się super trafił, przed rozpoczęciem zabrał całą trójkę na plac, powiedział wszystko jak będzie, spytał się nas tak ogólnie co trzeba pamietać żeby sprawdzić i potem jeszcze jak przystąpiłem do sprawdzania tych elementów moto to sam powidzial zeby nie zapomnieć o łańcuchu, a na ósemkach liczył (chociaż jakoś dziwnie bo powiedział, że pierwsza się nie liczy bo nie jest pełna, ale olałem i czekałem aż sam powie
  • Odpowiedz
@KasparowGaming: ale przepraszam na jakiej podstawie, co to znaczy "za wysoką"? To jakieś głupoty albo samowolka. W przepisach jest wyraźnie, że prędkość średnia ma być nie mniejsza niż 30km/h i NIC WIĘCEJ.
  • Odpowiedz