Wpis z mikrobloga

@kocio: dobra luksusowe to okreslenie stosowane w ekonomii i wcale nie oznacza ze cos jest drogie. I jesli twierdzisz ze piractwo napedza sprzedaz to powiedz mi dlaczego tworcy sami nie wpuszczaja piratow do sieci? albo np. nie wypuszczaja gier za darmo z opcja platnosci dla chetnych? Odpowiedz jest jedna - piractwo jest czyms niepozadanym przez tworcow gier. I tym nalezy sie kierowac. To ze nie mozesz czegos sprawdzic przed zakupem nie
@sprewell: No właśnie, i tu dochodzimy do sedna. Kradzież gry czy wejście na krzywy ryj do kina nie przyniesie strat w przeciwieństwie do kradzieży szynki. I to jasne, że twórcy chcą wynagrodzenia za swoją pracę. Piractwo powinno być na marginesie i tam właśnie jest. Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem nie jest złe, jeśli nie jest ono jedynym źródłem gier czy muzyki.