Wpis z mikrobloga

@Marekexp: dlatego najbezpieczniejsze są foteliki ustawione tyłem do kierunku jazdy i dlatego teraz jest tendencja, żeby jak najdłużej dzieci jeździły właśnie w takich. Swoją drogą skoro jazda tyłem jest bezpieczniejsza, czemu nie robić samochodów z siedzeniami odwróconymi do tyłu, pomijając oczywiście kierowcę - tego obejść się nie da :P
  • Odpowiedz
@strikte: @RVRE_PEPE: @DywanTv: @dev-null: Niezła logika, co nie? Jazda bez pasów jest niebezpieczna i grozi poważnymi urazami, a nawet śmiercią... chyba, że mówimy o autobusie, którym jedzie co najmniej kilkadziesiąt osób - wtedy magiczne pole siłowe chroni ich przed urazami, a na załączonym filmiku po prostu zabrakło many.
  • Odpowiedz
@Dead_Inside: Prawda. Ale teraz przypomnij sobie jedną z wielu historii o tym, że jakiś prywatny busik miał wypadek i okazało się, że zginęło X osób, bo w środku zamiast foteli z pasami były ławeczki i do auta, gdzie normalnie wchodzi 8-9 osób weszło 14. Ten sam argument - komuś zależało na pojemności. Tylko jakoś w przypadku transportu publicznego wszystko jest OK, ale jak masz prywatne auto, to nagle hurr-durr, że
  • Odpowiedz
Nie twierdzę oczywiście, że ta druga sytuacja jest OK, ale bawi mnie hipokryzja ludzi, którzy stanowią prawo wymagające od wszystkich korzystania z pasów, a jednocześnie zwalniają z tego wymogu pojazdy, które wożą kilkadziesiąt, albo i ponad 100 osób za jednym razem :-)


@Regis86: weź pod uwagę, że autobus ze względu na swoją masę ma znacznie większy pęd niż przeciętna osobówka i jeśli zderzy się po prostu z jakimś samochodem to
  • Odpowiedz