Wpis z mikrobloga

  • 1
Mam silnik 1.9 TDI 90KM. Odcina mi turbine przy 2tys. obrotow na piatym biegu i predkosci ok. 100km/h. Auto prawdopodobnie przechodzi w tryb awaryjny. Czy jazda w takim trybie, nie przekraczajac 2tys. obrotow, jest bezpieczna dla silnika? Musze pokonac trase ok. 250km... #motoryzacja
  • 19
  • Odpowiedz
@Yao zawór n75 masz do wymiany kumplu. Jak znasz kogoś z takim silnikiem to pożycz ten zawór i sprawdź, albo kup używke bo nowy ori to coś koło 300_400zł.
  • Odpowiedz
@Yao: Nie powinno to być zagrożeniem.
Poza tym spróbuj przyspieszać na 5 biegu delikatnie a nie z butem w podłodze to może uda się nie wejść w tryb awaryjny.
  • Odpowiedz
@Yao:Miałem niedawno w moim paseratti 1.9tdi to samo. Pomogła wymiana o której mówi @0987654321:
Diagnostyka powinna pokazać gdzie jest błąd, bo może się okazać, że jest jakaś inna nieszczelność/awaria.
We Wrocku zabuliłem 50 cebulionów za diagnozę na szybko (chociaż 2 warsztaty życzyły sobie po 200zł) i 280zł wymiana zaworu.
  • Odpowiedz
Czy ten tryb awaryjny mozna jakos obejść? Mam dodga 1.8. Wywala mi blad katalizatora. Nie mam teraz ani srodkow ani czasu zeby to zrobic a tryb powoduje ze ze 150 koni mi sie robi z 40 bo jest slaby w #!$%@?. Najchętniej bym to jakos obszedl.
  • Odpowiedz
@kszych Opcje są takie: podciśnienie ucieka( czyli sprawdza wszystko od pompy do turbo pokoleii), zawory niesterują ( n18 idący do serwa lub n75 przy turbo), albo ma zapieczone kierownice( chociaż nie napisał symbolu silnika więc niekoniecznie je posiada, nie wszystkie 90km mają). Jeśli zgasi silnik i po odpaleniu ma moc to ma zawór do zrobienia, jak cały czas nie ma mocy to dziura w podciśnieniu/ łapie lewe powietrze gdzieś. Turbo nie kończy
  • Odpowiedz