Aktywne Wpisy
Villeman +50
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
badreligion66 +122
echhh, mirko, dawno nie miałam tak #!$%@? humoru
Od początku związku wiedziałam, że mój niebieski miał dwie partnerki seksualne przed sobą, z czego jedna była typową one night stand. Bardzo mi to przeszkadzało, ale mówił, że to było krótko po 18tce (teraz ma 20) i naprawdę tego żałuje. Wybaczyłam mu to.
Wczoraj, podczas kłótni dowiedziałam się, że miał jeszcze jedną laske na noc. Żeby było zabawniej - rok temu, kiedy niby już zmądrzał. Wracał od dziewczyny, z którą kilka dni po tym wydarzeniu się związał, bo umówił się na spotkanie z inną, no i skończyło się w łóżku.
Płakał, jak mi to mówił, ja zresztą też. Przez ponad 9 miesięcy byłam okłamywana.
Teraz mnie brzydzi, bo dla mnie jest po prostu zwykłą męską dziwką. Brzydzi mnie to, że się z nim całowałam i uprawiałam seks. Brzydzi mnie to, że miał z 10 dziewczyn. Ze mną jest najdłużej - nigdy nie miał tendencji do wytrzymania dłużej niż 3 miesiące z którąś.
I pomimo tego, że płacze mi, że żałuje, że on nie chciał (to co, ktoś Cię zmusił żebyś się z nią przespał?), że chciał się zabić po tym (akurat tutaj jestem skłonna uwierzyć), ja nie będę potrafiła mu wybaczyć. To nie byłby problem, gdyby był w związku z tymi dziewczynami, wtedy seks jest czymś oczywistym, ale nie kiedy dwa razy masz takie "przygody". Nie mam pojęcia, co robić. On mi płacze, że się zmienił, że w dniu rozpoczęcia naszego związku zaczęło się jego nowe życie i takie tam #!$%@?.
Mirko, pomusz co robić, bo ja już psychicznie nie wytrzymuje z tym. Do różowych - bylybyscie w stanie zaakceptować takiego partnera, wiedząc, że ukrywał przed Wami taka rzecz.
Chciałabym, żeby to był bait, serio. I uprzedzając pytania - nie, nie jesteśmy w gimnazjum. Obydwoje mamy po 20 lat, chociaż może się nie wydaje.
#zwiazki #kiciochpyta #seks #logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Byłybyście w stanie wybaczyć partnerowi/partnerce dwie przygody na jedną noc?
jak on smial miec w ogole jakiekolwiek zycie, ja bym nie mogl spojrzec sobie w oczy
mial trzy przed toba bedzie mial trzy po tobie, moze w koncu ktoras bedzie normalna
@harry-potter: Czyli byłbyś w stanie związać się z prostytutką? W końcu przeszłość partnerki się dla Ciebie nie liczy...
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@sroka22: dokładnie, teraz każda zdrada to ryzyko hiv nie tak jak kiedyś
@kompek: z byłą jak najbardziej, wręcz bym chciał