Wpis z mikrobloga

@rozoom: no jakbyś poszedł do jakiejś dobrej restauracji i poprosił o keczup do lasagne albo czegoś takiego to też by cię wyśmiali. A jakby amerykaniec przyszedł do polskiej pierogarni i prosił o keczup do pierogów to też raczej by wzbudził rozbawienie.


@durielek: ale ja jem pierogi z keczupem i jajecznicę tez jem z keczupem
  • Odpowiedz
@tomekg0: Może dlatego, że muszą się dostosować do turystów, którzy nie wyobrażają sobie wziąć kawałka pizzy do ręki? Dla nich to jak jedzenie chleba widelcem i nożem. Tacy są i tego nie zmienisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko oni mogą eksperymentować, a wszyscy ludzie, którzy nie są Włochami, uznawani są za heretyków, kiedy próbują coś urozmaicić. Wystarczy nawet poczytać, co piszą rodowici Włosi na kanale food
  • Odpowiedz
@durielek: Fuj, nie fuj, ale mi smakuje i nikogo to nie razi w zęby. Jak proszę w restauracji keczup do jakiejkolwiek potrawy, kelner mnie nie pyta: ale jak to #!$%@?, Keczup do pierogów?! Tylko go podaje a ja za niego płace. :)
  • Odpowiedz
@Catttana: Opowiedz mi więcej o przystosowaniu do turystów. Szczególnie że przykładem jest rodowity włoch który tak się zachowywał w swoim domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz