Wpis z mikrobloga

Zresztą co tu dużo mówić o znanych - mało to przeciętniaków nie radzi sobie z emocjami i zapija co weekend albo zagłusza jointem, seksem, imprezami itp?


@pyciak666: dokładnie. Wystarczy zobaczyć z jakim odzewem spotykają się wykopy o depresji i lękach. To dość powszechny problem.
@Zdejm_Kapelusz: @ewwww: @Jebwleb: @JerryBoy: @pyciak666: Trzy rzeczy, ktore trzeba wiedziec o Marilyn - jej dziecinstwo i mlodosc nie byly czyms, przez co przechodzi sie zostajac zdrowym na umysle i rownomiernie rozwinietym czlowiekiem; - Marilyn nie prowadzila sie zbyt zdrowo, uzywki wszelkiego rodzaju, tak jak i leki, to jedno, a kilkanascie aborcji przed 30 urodzinami to drugie; - wedlug mnie nie umarlo sie jej bez udzialu osob trzecich.
Tak kiepsko było wtedy z wiedzą i dostępem do antykoncepcji?


@frogfoot: No, mowimy o okresie do '56 roku. Tabletki antykoncepcyjne w powszechnym uzyciu to na dobra sprawe '60-'62. Z kolei powszechne zastosowanie kondomow to scisla koncowka lat '50 - w USA regularnie stosowalo je wtedy okolo 40% populacji.

Poza tym, jak wspomnialem, Marilyn nie byla mentalnie dobrze uksztaltowana i zdrowa osoba. Uzywki to potegowaly, a stopien nimfomanii zbieral zniwo w postaci
kilkanaście aborcji!? Tak kiepsko było wtedy z wiedzą i dostępem do antykoncepcji?


@frogfoot: Wtedy w niektórych kręgach aborcję traktowano jako formę antykoncepcji.