Wpis z mikrobloga

@laress: ja mam taką jedną co buli hajs za trenera, odżywki itd a codziennie jakieś słodycze w-------a i nadal jest ulana xDDDD
Razem z dziewczyną jebiemy z niej za każdym j-----m razem jak na snapie/insta wrzuca jak w-------a coś słodkiego a potem na siłce lans " MAKE YOUR DREAMS COME TRUE xDDD"
  • Odpowiedz
  • 234
Gardze tymi fit laskami co kuouja sobie dani fit nie patrzac w ogole ma etykiety. Np takie krakersky z selera. Super fit. Zajada sie tym i dumna jak paw ze chudnie. Patrze na kalorie a tam 450kcal w 100g. To nie lepiej juz zjesc mala paczke chipsow a przynajmniej ze smakiem? A nie jakies ochydne substytuty.

Swoja droga to i producenci maja z uszami reklamujac takie produkty jako fit.
  • Odpowiedz
@laress Ale co Cię to boli, że ktoś żre chipsy i chodzi na siłownię? :-D Jak chodzę na siłownię, to nie mogę pić piwa i jeść gównianego jedzenia? ;-)
  • Odpowiedz
  • 7
@Trollunio: No boli mnie to w c--j XDDDDDD

Tylko jak odebrać laskę, która deklaruje sie ze jest na drastycznej diecie, zero alco i słodkiego, a pare dni później widzę takie coś

  • Odpowiedz