Aktywne Wpisy
TenXen47 +899
Oto zdjęcie Bytomia z 2023 roku. Które równie dobrze mogłoby być z 2003. A gdyby nie auta i satelity to 1963.
#polska #bytom #slask #zalesie #fotografia
#polska #bytom #slask #zalesie #fotografia
text +33
Ja #!$%@?ę, wczoraj odbyła się walka Tyson - Ngannou, praktycznie nie widze o tym wpisów, za to z 800 wpisów o jakiś patusach.
NIE PISZCIE MI KURA, że w tych #!$%@? pato mma chodzi o sport. Jak by chodziło o sport walki, to była mowa dziś głównie o walce Tyson-Ng.
Interesując się pato mma i oglądając czy dyskutując o tym, wspieracie patusów nie tylko tutaj, ale i w realu.
Zainteresowanie tym gównem
NIE PISZCIE MI KURA, że w tych #!$%@? pato mma chodzi o sport. Jak by chodziło o sport walki, to była mowa dziś głównie o walce Tyson-Ng.
Interesując się pato mma i oglądając czy dyskutując o tym, wspieracie patusów nie tylko tutaj, ale i w realu.
Zainteresowanie tym gównem
Uczcie się siebie, docierajcie się, ale nie zmieniajcie w sobie i w drugiej połowie tego, czego naprawdę zmieniać nie chcecie/partner nie chce zmieniać.
Życie z drugą osobą już od pierwszych dni naszpikowane jest przeróżnymi trudnościami o zróżnicowanym stopniu ważności. Początkowo wszystko jest w miarę proste, nie mieszkamy ze sobą, spotykamy się raz na jakiś czas, a partnerowi staramy pokazywać się z jak najlepszej strony. Po zamieszkaniu ze sobą jest o wiele trudniej. Wychodzą na światło dzienne skrzętnie ukrywane trupy w szafach, jak konieczność mycia po sobie szklanek octem #pdk czy to, że w łazience nie ma miejsca nawet na męską szczoteczkę do zębów, bo różowy zamierza pobić Rossmana w ilości dostępnych kosmetyków na półkach. To powiedzmy są rzeczy mało istotne, da się przywyknąć do dziwactwa drugiej osoby, a nawet z czasem albo nauczyć się nowych zachowań lub oduczyć partnera tego, co nam nie pasuje.
Duży problem zaczyna się wtedy gdy druga strona naciska na zmianę czegoś, czego naprawdę zmienić się nie da lub nie chce się zmieniać, bo nam jest dobrze z tym, jak jest. Przykładowo próba zmiany osoby introwertycznej na kogoś kochającego tłumy będzie mocno wobec niej nie w porządku. Ktoś, kto jest domatorem i nie lubi imprez, nie będzie się czuł dobrze musząc co weekend balować do białego rana w gronie coraz to nowych osób. I w drugą stronę. Dusza towarzystwa zamknięta w domu, bo partner nie chce nigdzie wychodzić "do ludzi" będzie sfrustrowana i tylko czekać na awanturę stulecia. Da się pogodzić odmienne temperamenty w jednym związku, tylko trzeba pozwolić jednej osobie na wyjścia bez scen zazdrości, a drugiej na pozostanie w domu bez wywoływania w niej poczucia winy. Podobnie jest w momentach wymuszania coniedzielnych 8. godzinnych obiadków u mamusi, uczestnictwa w obrzędach religijnych czy sposobu spędzania wolnego czasu (niebieski niech jedzie na ryby, a różowy na polowanie na przeceny w galerii handlowej niech weźmie psiapsiółę - każdy będzie zadowolony).
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #protipyrozowej