Wpis z mikrobloga

Był sobie facet, co miał córkę i bardzo ją chciał wydać za mąż. Aż w końcu napatoczył się taki jeden delikwent i ów ojciec powiada:
- Ożeń się z moją córką! To dobra dziewczyna, miła, szczera, dowcipna, wyrozumiała... I jaka piękna! A szparkę to ma jak 50 groszy... W zamian kupię ci wille i najnowszej klasy mercedesa...
Facet zachęcony i urzeczony jej atutami poprosił o rękę ową kobietę, ojciec kupił mu wille i mercedesa i wkrótce odbył się wystawny ślub. Po nocy poślubnej przybiega zięć do teścia i mówi:
- Tato! Mówiłeś, ze twoja córka ma pochwę jak 50 groszy! A ona ma dziurę jak 5 złotych!
- Synu! Kupiłem Ci wille?
- Kupiłeś tato....
- A kupiłem Ci mercedesa?
- Kupiłeś tato...
- No to co ty? Teraz się ze mną o 4.50 zł będziesz kłócił?

#suchana #heheszki
  • 29
  • Odpowiedz
@Winyl-: no się odmienia, ale w tym wypadku chyba jest dobra forma :)
Poza tym - facet odmienił:

o rękę ową kobietę


Ostatnio słyszałem gdzieś "ów kobieta". Za coś takiego powinni zamykać w obozie pracy.
  • Odpowiedz
@Winyl-: No przecież właśnie odmienił. Ów ojciec. Rodzaj męski. A jeśli chodzi Ci o to, że powinno być "owy", to po pierwsze jest to forma staropolska, a po drugie używana była w liczbie mnogiej.
  • Odpowiedz