Aktywne Wpisy
s-o-s +11
Szukam filmów, w których występuje przenoszenie w czasie. Oglądałem dość dużo filmów i trudno wymienić wszystkie, ale chodzi mi o filmy typu Deja vu 2006, czy przeznaczenie 2014. Biorę pod uwagę każda odpowiedź i propozycje. Może się trafi jakaś perła. #film #filmnawieczor #filmy #kino #szukamfilmu
qeni +89
Jakiś czas temu przeprowadzka gdzie szybkość internetu LTE to 1-12 Mb/s download i 1-5 Mb/s upload.
O stabilności chyba nie muszę mówić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W miejscowości żeby zapłacić blikiem w sklepie, to trzeba wychodzić na zewnątrz i wrócić do kasy.
Może i swoje kosztuje, ale działa zajebiście.
#starlink #spacex #elonmusk #internet
O stabilności chyba nie muszę mówić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W miejscowości żeby zapłacić blikiem w sklepie, to trzeba wychodzić na zewnątrz i wrócić do kasy.
Może i swoje kosztuje, ale działa zajebiście.
#starlink #spacex #elonmusk #internet
Ech, mireczki, co jest ze mną nie tak?
W ciągu mojego życia za bardzo nie miałem kolegów i znajomych, nie mówiąc już o jakichś związkach.
Nie powiecie mi, że hurr nie starałeś się i narzekasz. Właśnie, że próbowałem nawiązywać znajomości, w szkole, na studiach a nawet ostatnio tutaj na wypoku.
I co? We wszystkich przypadkach nie udało się. Próbowałem zagadywać, pisać do innych i nic, byłem olewany. Zawsze to ja musiałem inicjować z kimś kontakt a jeśli ktoś odpisywał/odpowiadał to ewidentnie z grzeczności (to się po prostu czuje czy ktoś jest zainteresowany) albo i wcale, nikt się nigdy nie pytał co tam u mnie i co robię, to tylko ja musiałem się starać, to tylko mi zależało.
Nie wiem, ciężko mi to określić, ale chyba zupełnie nie mam "tego czegoś" co przyciągałoby do mnie ludzi, czegoś co by sprawiło, że byłbym interesujący dla innych.
Chyba jestem nudziarzem, takim grzecznym i miłym aż do obrzydzenia co zawsze skrupulatnie dobiera słowa, żeby nikogo nie urazić.
Sporo ludzi wmawia dzieciom, że jak będziesz miły i koleżeński dla innych to wtedy wszyscy będą Cię lubić. Gówno prawda, ludzie będą się chcieli z tobą zadawać, jeśli będą mieć z tego jakąś korzyść, oczywiście nie materialną tylko mentalną i społeczną, jeśli będziesz kimś z kim warto jest się pokazywać, jeśli będziesz "fajny".
To jakoś był na początku licbazy, gdy zauważyłem, że coś tu jest nie tak, że coś tu kuźwa nie gra. Że to pierdu pierdu jakie mi wmawiano się nie sprawdza. Dlaczego jak popularny i wygadany seba opowie jakiś żart to wszyscy śmieją się do rozpuku a jak ja to najwyżej ktoś wypuści głośniej powietrze nosem?
Czułem i nadal czuję się jak gdybym grał w jakąś grę, tylko że nikt mi nigdy nie wyjaśnił zasad.
Jak już mówiłem, nie zarzucicie mi, że nie próbowałem. Ja chciałem nawiązać znajomości, szkoda tylko, że w drugą stronę już to nie działało.
Nie mówcie mi też, żebym znalazł hobby i zapisał się do jakiegoś stowarzyszenia bo to też przerabiałem i niestety tam panują podobne zasady – jest elita z kółeczka wzajemnej adoracji do której wszyscy lgną i szaraki.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na