Wpis z mikrobloga

@Kempes Dobra, szanujmy się. Nie znamy w ogóle stanu faktycznego, mamy jedynie słowa tego gościa. Tak, wiem - ZUS to wszystko co złe na tym świecie i w ogóle państwo policyjne, ale minimum zdrowo rozsądkowego krytycyzmu dyktuje powściągliwość. Jeśli wszystko będzie bez zarzutu, sprawa trafi do WSA i kobieta dostanie zaległe pieniądze. Na tą chwilę wygląda to jak przysłowiowy "wałek".
  • Odpowiedz
@eMac1ek: W Polsce często dochodzi do, w moim odczuciu, chorej sytuacji, że obywatela traktuje sie jako oszuta, który chce naciągnąć państwo. Nie twierdzę, że nie dochodzi do oszustw, ale traktowanie z góry w ten sposób obywatela jest niedopuszczalne.
  • Odpowiedz
Ja uważam, że karencja powinna wynosić 9 mies. a nie 2 lata. U prywatnych ubezpieczycieli masz karencję 9 mies. od wykupu ubezpieczenia do możliwości uzyskania świadczenia z okazji narodzin.


@oluchna: tak tylko że nie widziałem żeby jakakolwiek ubezpieczalnia wypłacała 100 000 za urodzenie dziecka, a jak policzyć 9 miesięcy na chorobowym (do porodu) to wyjdzie jakoś 45 tys, do tego 50 tys macierzyńskiego

To, że została zatrudniona 9 mies od
  • Odpowiedz
@npbs tylko jak ktoś odprowadza składki od wysokiej pensji to zusowi nie przeszkadza, a jak ktoś pójdzie na macierzyński to dopiero wtedy zaczynają zdążyć temat.
  • Odpowiedz
@Kempes: już bo chyba o tym na głównej. I jeśli się nie mylę, to potem wyszło że to najprawdopodobniej wałek, a nie że ZUS wie lepiej. Ale może to po prostu inna sprawa, tylko podobna :D
  • Odpowiedz
Polsce często dochodzi do, w moim odczuciu, chorej sytuacji, że obywatela traktuje sie jako oszuta, który chce naciągnąć państwo


@Kempes: bo bardzo czesto tak bywa, taka mamy mentalnosc, ze czlowiek (a zwlaszcza przedsiebiorca) jak ukradnie pieniadze panstwu to jest sprytny ze hoho. a czesto nie zdaje sobie sprawy, ze nie kradnie tych pieneidzy panstwu tylko innym obywatelom
  • Odpowiedz
@Kajetan8: naprawdę nie widzisz nic podejrzanego w tym że ktoś ni z tego ni z owego zatrudnia kobietę która właśnie zaszła w ciąże i daje jej taką pensje aby otrzymała maksymalny zasiłek? sądze że gdyby kobieta była tam zatrudniona przez 2-3 lata to nie było by problemu i zus nie drążył by tematu.
nie bronie tu ZUSu, tylko jeśli ktoś zakłada firmę tylko po to żeby dostać mak świadczenia za
  • Odpowiedz
@Kempes: a co jeśli ZUS porównał jej pensje do pensji innych pracowników i wyszło że babeczka zarabia 2x wiecęj niż inni?
Co jeśli pracodawca nie mógł udowodnić że pracownik zarabia 8000zł? Czyli np przelewy realizowane tylko na 4000zł. Pracownik też nie mógł udowodnić że rzeczywiście dostaje to kwotę.
+ przydałby się skan pisma z ZUS, byłoby wtedy trochę więcej informacji.
  • Odpowiedz
@Kempes fajnie by było coś więcej dowiedzieć się o tej sprawie. Jeżeli ZUS zweryfikował to w sposób wyżej opisany, to możliwe, że kobieta nie pracowała nigdy wcześniej jak programistka i faktycznie w Evercode została zatrudniona na kilka miesięcy, dostała najniższa możliwą pensję, żeby załapać się na najwyższe świadczenie ZUS. OK, ja też za instytucjami państwowymi nie przepadam, ale chyba tak z niczego tego nie zrobili?
  • Odpowiedz
@Kempes a ja nie pracuje w IT i mam 10 k netto i za 3 miesiące rodze i już się zastanawiam co ZUS dla mnie przygotuję i za co będę żyć jak na mnie trafi
  • Odpowiedz
Problemu by nie było gdyby stawka chorobowego etc. była taka sama dla wszystkich i taka sama składka. Żołądki tych osób są identyczne, identycznie kosztują kalorie i lekarstwa. Jak ktoś chce mieć lepiej na chorobowym niech po prostu odłoży na czarną godzinę i po sprawie. A jak już ma być uzależnione od pensji, niech po prostu liczą średnią z 5 ostatnich lat składkowych + inflacja i po sprawie, jak ktoś nie ma tyle
  • Odpowiedz