#anonimowemirkowyznania No dobra, minal miesiac od zerwania. Wszystko niby spoko cacy, silka, randki, spotkania ze znajomymi - w sumie wieczne wychodzenie z chaty. Ale #!$%@? jak rano jebnie ten natlok mysli, wszystkie wspomnienia, wszystkie dobre chwile, ktorych bylo sporo, to jest tragedia i histeria. Cholernie boli w serduszku. #!$%@? mnie taki stan rzeczy, bo jednak chcialabym sie od tego uwolnic i sie nie meczyc psychicznie. Powoli zaczynam zapominac jak wygladal, czy to co bylo to dzialo sie naprawde, czy to nie przypadkiem jakis moj wymysl sratatata etc itp. Jak sobie z tym poradzic, bo serio juz nie wyrabiam.#rozstanie #rozowepaski #niebieskiepaski
@AnonimoweMirkoWyznania: Strzel sobie plaskacza na otrzezwienie i skoncz się użalać :) Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Wyciągnąłeś wnioski? No to alleluja i do przodu.
@AnonimoweMirkoWyznania: teraz się zlecą wypokowi samce alfa twierdzący, że masz po prostu zapomnieć, bo to takie banalne!
daj sobie czas na słabości, minie chwila zanim oswoisz się ze stratą. Im bardziej będziesz się pilnowała aby o nim nie myśleć, tym gorzej dla Ciebie. Randki na siłę to też żadne rozwiązanie, bo w każdym niebieskim będziesz szukała cech i podobieństwa do tamtego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj spojrzeć na związek z dystansem, z boku. Być może okaże się, że ten człowiek nie był zbyt dobry a wspólne chwile nie takie idealne, cudowne- i skup się na tym :)
Ale #!$%@? jak rano jebnie ten natlok mysli, wszystkie wspomnienia, wszystkie dobre chwile, ktorych bylo sporo, to jest tragedia i histeria. Cholernie boli w serduszku. #!$%@? mnie taki stan rzeczy, bo jednak chcialabym sie od tego uwolnic i sie nie meczyc psychicznie.
Ale #!$%@? jak rano jebnie ten natlok mysli, wszystkie wspomnienia, wszystkie dobre chwile, ktorych bylo sporo, to jest tragedia i histeria. Cholernie boli w serduszku. #!$%@? mnie taki stan rzeczy, bo jednak chcialabym sie od tego uwolnic i sie nie meczyc psychicznie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Spokojnie, jeszcze pół roku... albo rok... ew 2 Ewentualnie cztery..( ͡°͜ʖ͡°) U mnie będzie już z 4 lata mniej więcej
PijanaElfka: A co wtedy gdy im więcej o tym myślisz i analizujesz to tym bardziej sobie uświadamiasz, że decyzja o rozstaniu była złą decyzją? Zajmujesz się sobą, myślisz o sobie, ale za dużo kwestii nie zostało wyjaśnionych, oboje nie macie pewności, że tak powinno być?Jest tylko strach i przed spróbowaniem w to brnąć, i przed tym, żeby pójść dalej osobno?
@AnonimoweMirkoWyznania: Daj sobie czas. Mnie też facet zostawił po 6 latach, po miesiącu dowiedziałam się, że już sypia z inną, która poznał będąc ze mną. Bolało przeokropnie, kto nie doświadczył zawodu miłosnego nie jest w stanie sobie wyobrazić co to za ból. W każdej chwili miałam jego i jej obraz przed oczami. Obecnie mija 10 miesięcy od rozstania, gdy już myślę zupełnie na chłodno to wiem, że nikt nie jest nie
No dobra, minal miesiac od zerwania. Wszystko niby spoko cacy, silka, randki, spotkania ze znajomymi - w sumie wieczne wychodzenie z chaty. Ale #!$%@? jak rano jebnie ten natlok mysli, wszystkie wspomnienia, wszystkie dobre chwile, ktorych bylo sporo, to jest tragedia i histeria. Cholernie boli w serduszku. #!$%@? mnie taki stan rzeczy, bo jednak chcialabym sie od tego uwolnic i sie nie meczyc psychicznie. Powoli zaczynam zapominac jak wygladal, czy to co bylo to dzialo sie naprawde, czy to nie przypadkiem jakis moj wymysl sratatata etc itp. Jak sobie z tym poradzic, bo serio juz nie wyrabiam.#rozstanie #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Wyciągnąłeś wnioski? No to alleluja i do przodu.
daj sobie czas na słabości, minie chwila zanim oswoisz się ze stratą. Im bardziej będziesz się pilnowała aby o nim nie myśleć, tym gorzej dla Ciebie. Randki na siłę to też żadne rozwiązanie, bo w każdym niebieskim będziesz szukała cech i podobieństwa do tamtego.
[edit] mea culpa, nie doczytalem, silka mnie zmylila XD
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Spokojnie, jeszcze pół roku... albo rok... ew 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Spokojnie, jeszcze pół roku... albo rok... ew 2
Ewentualnie cztery..( ͡° ͜ʖ ͡°)
U mnie będzie już z 4 lata mniej więcej
Zaakceptował: sokytsinolop