Wpis z mikrobloga

@FireDash:

NGE ocenione na tyle co SAO

Wszystko praktycznie na 7+, nawet gnioty typu AgK czy Mirai Nikki

Kill la Kill na 5

Same normikowe tytuły na 10


Jest takie stare angielskie porzekadło, "Lurk for 2 years before posting". Nie mam zamiaru Cię obrażać, to dosyć normalny etap poczwarki karakana, brak gustu da się leczyć, i Berserka masz za sobą, czyli jest jakaś nadzieja na poprawę.

Madoka to pozycja obowiązkowa, Katanagatari
@FieryLuke: hur dur jak cie moze podobac to co wiekszosci sie podoba

NGE ma fajne roboty i siksy ale reszta jest przekomvinowana
A kill la kill jest za bardzo przerysowane, lubie elementy komediowe, ale ogladac tyle odcinkow walczaca laske w bikini to przesada
7 jest wedlug mnie dla SAO idealne, bo pierwszq czesc bym ocenil na 9,5 a zabawe w domek i wrozki na 6/20 wiec dalem cos po srodku
NGE ma fajne roboty i siksy ale reszta jest przekomvinowana


@FireDash: Oglądałeś mam nadzieję End of Evangelion, który jest właściwym epilogiem, bo serialowi zabrakło budżetu na dwa ostatnie odcinki?

kill la kill jest za bardzo przerysowane


O to w tym chodzi, to ma być przerysowane poza granice absurdu. Może Gurren Lagann by bardziej podpasowało. Też rozkręcone na maksa tylko mniej fanserwisu.