Wpis z mikrobloga

nie wiem jak sytuacja się skończyła, ale pamiętam że trzeba było się w ciemnościach chować za guwniaka


@blyskotliwy: Woda #!$%@?ła pełną parą do kibla przez rok, żeby wodomierz się całkowicie przekręcił, ale w ostatniej chwili zanim to się stało to przyszła kontrola i twój stary musiał sprzedać nerkę, żeby spłacić długi i żebyś się nie musiał chować więcej w ciemnościach. Tak było.
: w latach 90 jak zainstalowali te wodomierze u mnie w domu to mój ojciec przyjął taktykę nie wpuszczania człowieka,


@blyskotliwy: no to mu pewnie wodociągi przyjmowały dane szacunkowe, które z reguły są tak na oko ze dwa razy wyższe niż faktyczne zużycie xD