Wpis z mikrobloga

Uwielbiam tych ludzi co uważają się za nadludzi bo czytają książki.

Za to ja słucham i oglądam wielu tematycznych kanałów na youtubie, 90% po angielsku. Często oglądam dokumenty, czytam sporo for tematycznych (nie, nie chodzi mi o wypok peel), mam 2 obszary (ścisłe) w których mam naprawdę sporą wiedzę. Wiedzę ogólną też nienajgorszą.

Ale nie, jestem wśród tych 75% Polaków którzy nie przeczytali ani jednej książki w danym roku zatem co ja
@Esubane: Mam podobne zdanie (choć sam akurat czytam książki co jakiś czas), aż chyba przygotuję wpis na ten temat.

@Flypho: Grafomańskie wysrywy na temat pracy w korporacji i ruchania się. Najpierw był chyba blog, którego popularność skłoniła autora do napisania "powieści".

Teraz masa ludzi czerpie mądrości życiowe na temat związków i relacji z ludźmi właśnie z tego źródła, zasypując lajkami pretensjonalne wpisy na FB:
https://www.facebook.com/pokolenieikea/?fref=ts
@1788:

"Do zeszłego roku byłam pindą. Stojącą przy garach w rozciągniętej koszulce, z przetłuszczonymi włosami. Mój facet nie chciał żebym pracowała, twierdził, że przecież jego pensja jest na tyle wysoka, że nie będę zasuwać gdzieś za najniższą krajową.

Byłam młodą, głupiutką studentką gdy go poznałam. Zakochałam się do szaleństwa i chciałam spełnić wszystkie jego zachcianki. Chciał, bym została kurą domową. Ależ oczywiście, że nią zostałam i niemalże z kiślem w gaciach
Pobierz Flypho - @1788: 
"Do zeszłego roku byłam pindą. Stojącą przy garach w rozciągniętej k...
źródło: comment_Lk5nUG43Cip1u7PwYE3MqsTw8U8gAtqR.jpg