Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki może pomożecie, bo tak sobie teraz o czymś pomyślałem i nie do końca wiem czy dobrze zrobiłem.

W lutym miałem studniówkę i na tej studniówce tańczyłem z pewną dziewczyną chyba o rok młodszą. Wypiłem z nią kielicha na zdrowie pogadaliśmy chwilę, podziękowałem za taniec i się rozeszliśmy. Szybko ją oczywiście wystalkowałem, zaprosiłem i od razu napisałem czy nie ma ochoty na kawę. Odpisała że spoko, ale po tej studniówce się rozchorowała i we wtorek da mi znać (pisałem w sobotę). Oczywiście już nigdy mi nie odpisała, a ja to odebrałem jako zbycie mnie i brak zainteresowania. Dobrze zrobiłem, że więcej nie napisałem? Jakoś się teraz tym przejąłem i chciałbym przeczytać wasze opinie.

#tfwnogf #zwiazki
  • 14
@Kashankovsky: @piotrek__: Niestety nie stać mnie. Nie jestem taką stuleją jak na anonimowych, ale też odwagi we mnie za wiele nie ma na takie rzeczy. Gdyby to był luty to może bym napisać, ale wtedy powiedziałem sobie: olała to chuu*, życie toczy się dalej i teraz nie czuję jakiejś takiej potrzeby wewnętrznej. Ot fajnie mi się z nią spędziło czas na studniówce to może by coś z tego było, szkoda,