Wpis z mikrobloga

@retzev:

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile
  • Odpowiedz
@ponton: mi ta rozmowa bardziej się kojarzy z tym dowcipem:

- Tu ci spakowałam chleb, masło i kilo gwoździ.
- Ale po co?
- No jak to po co, chleb sobie wyciągniesz, posmarujesz masłem i zjesz.
- A gwoździe?
- No przecież tutaj ci spakowałam...
  • Odpowiedz