Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Boże jak się cieszę że jutro już wracam do akademika bo #studbaza mocno.
Nie zrozumcie mnie źle, kocham rodziców i nie jestem wyrodnym synem, ale po prostu nienawidzę przyjeżdżać do tego miasta i do tego domu.
Jestem cały obolaly i poskrecany bo mam bardzo niewygodne łóżko, które ma jakieś 15 lat i przez które nabawilem się lordozy. Fotele w dużym pokoju też sa bardzo niewygodne.
Do kibla chodzę po 20 razy dziennie bo jem te polackie żarcie typu bigos, sałatka czy zurek a mój układ pokarmowy nie toleruje tłustych rzeczy. Jednak to jem żeby rodzicom nie zrobić przykrości.
Całymi dniami się nudzę, bo nie mam co robić. Siedzę cały czas w dużym pokoju żeby pobyć trochę z rodzicami i oglądam tv z kablówki w której nic nie ma i oglądam z rodziną jakieś durne kabarety i inny syf.
Nie mam w tej wiosce (miejscowość 10 tys luda) znajomych ani nic.
W mieście gdzie studiuje mam znajomych, chodzę na basen, do koła naukowego, itp itd, a tutaj nic, oszaleć można.
#polskiedomy
#gorzkiezale #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
  • 9