Aktywne Wpisy
ater +199
11 nieruchomości i dochód z najmu na poziomie 178k zł.
Podatek katastralny od zaraz!!!!
#nieruchomosci #bekazlibka #bekazlewactwa #bekazpodludzi #mieszkanie #wynajem #polityka
Podatek katastralny od zaraz!!!!
#nieruchomosci #bekazlibka #bekazlewactwa #bekazpodludzi #mieszkanie #wynajem #polityka
ziemba1 +31
Ej oni serio myślą że dzięki Kałowni ludzie nagle zaczęli interesować sie legislacja i zasubskrybowali kanał sejmowy aby śledzić wprowadzanie jakiś nudnych ustaw i że nie są to ludzie którzy przerzucili z patostreamow którzy oglądają to dla "dymow" i że wcale nie podnosi to poziomu demokracji tylko wznieca większą polaryzację?
Btw. Pamiętam jak fajnopolactwo śmialo się z TVP World że 5 osób ogląda to na żywo a okazuje się że ten kanał
Btw. Pamiętam jak fajnopolactwo śmialo się z TVP World że 5 osób ogląda to na żywo a okazuje się że ten kanał
Mircy, Jak dołożyć dziewczynie pieniedzy żeby się nie czuła źle? Zarabiam sporo więcej niż ona (ponad 3x tyle) ale nigdy nic ode mnie nie chce i ze wszystkimi wydatkami wyrabia sie sama. Jak proponuję jej, że np. zabiorę ją na zakupy i sobie coś kupi a ja zapłacę to nie bardzo jest chętna.
Jesteśmy razem 9 lat, mieszkamy razem od 5lat a przez cały ten czas pozwoliła mi tyko kilka razy pokryć koszty jej badań (choruje przewlekle od dziecka). Staram się kupować jej drogie prezenty na urodziny (tylko wtedy akceptuje taki wydatek, zwykle uznaje, że nie powinienem na nią wydawać kasy).
Ogarnia wszystko: gotowanie (ja tylko sobie podgrzewam), sprzątanie (staram się jej pomagać ale robię dużo mniej niż ona),zakupy (też głownie ona), pranie (ja czasem rozwieszam), większość opłat wykonuje ona, prezenty dla rodziny na rożne okazje też ona (ja dorzucam swoją połowę hajsu).
Kosztami wspólnymi zawsze dzielimy sie po pół (mieszkanie, jedzenie, środki czystości) a własne wydatki każdy pokrywa za swoje (ubrania, kosmetyki, bilety, rozrywki).
Niby to brzmi zajebiście ale taka kobieta to jednak problem, bo czasem czuję sie darmozjadem. Widzę jak #!$%@? ale ją to nie męczy, ona to lubi i zawsze sprząta i gotuje z uśmiechem. Z pracy też wraca zwykle zadowolona mimo, że nie ma lekkiej i wstaje wcześniej ode mnie. Nie bardzo mam jak jej sie odwdzięczyć, wspieram ją we wszystkim jak mogę ale chciałbym, żeby finansowo też poczuła się lepiej.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Kupowanie więcej prezentów czy rzucanie jej kasą w twarz nic nie da. Poświęć jej coś o wiele bardziej istotnego - swój czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętaj jeszcze o tym, ona zajmuje się tymi małymi codziennymi rzeczami, ale to twoje zadanie,
a) jej myśl, że "uważasz" że ona jest z Tobą dla pieniędzy a tylko udaje że nie jest (logika)
b) jej myśl, że jej nie szanujesz, bo ona chce jedno, a Ty wciąż naciskasz na drugie
c) kłótnia.
W
Na blogu jak oszczędzać pieniądze masz opisaną podobną sytuację i rozwiązanie podziału finansowania wspólnego życia z bardzo rozsądną argumentacją do rozmowy z różowym. Sprawdź to. Generalnie chodzi o to, że wylicza się procentowo udział dochodów obu stron i wydatków i obie strony zrzucają się na życie proporcjonalnie do zarobków. Bo też i trudno gdybyś w przyszłości chciał np. wynająć większe mieszkanie i jej nie będzie stać albo np. wolisz jeść droższe
Komentarz usunięty przez autora
Generalnie chodzi o to, że przyjmujesz, że Wasze wspólne wydatki na mieszkanie, jedzenie, chemię, wyjazdy itp stanowią 100%, wasze dochody łącznie też stanowią 100%. Potem liczycie ile procentowo wkładacie w te 100% i w sumie tyle. Do tego najlepiej otworzyć wspólne konto na które każde po wypłacie przelewa swoją część, rachunki