Wpis z mikrobloga

W ramach ciekawostek, a propo wyjątkowo ostatnio popularnego tematu niezawisłości sędziowskiej (niezależności sądownictwa).

1. Rada Europy w formie Komitetu Ministrów dn. 13.10.1994r. na 516 posiedzeniu zastępców ministrów w sprawie niezawisłości, sprawności i roli sędziów przyjęła Rekomendację nr R (94)12.
2. Unia Europejska (Wspólnota Europejska) zgodnie z art.6 Traktatu z Maastricht inkorporowała w/w Rekomendację do acquis communautaire (to tzw. dorobek wspólnotowy - czyli całokształt praw, umów, deklaracji etc. UE - jest to jednak pojęcie szersze niż po prostu prawo UE. Np.umowy międzynarodowe zawarte na podstawie dawnego art.293 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską czy akty przedstawicieli rządów państw członkowskich zebranych w Radzie Unii Europejskiej [nie mylić z Radą Europejską, ani tym bardziej z Radą Europy] - to akty nie będące prawem UE, ale wchodzące w zakres acquis communautaire).
3. Zatem standardy wypracowane przez Radę Europy stały się również standardami Unii Europejskiej.
4. Rekomendacja nr R(94)12 zasada 2 pkt 2c podaje modelowy przykład wyboru sędziów przez instytucje niezależne od władzy wykonawczej i ustawodawczej.
5. Jednakże standardy niezawisłości sędziowskiej - wedle zas.2 pkt 2c Rekomendacji - zostaną zachowane jeżeli sędziowie wybierani są decyzją organów władzy wykonawczej/ustawodawczej, gdy istnieje jasna i przejrzysta procedura rekrutacji i nominacji, oraz możliwość poddania takiej decyzji weryfikacji zgodnie z jasnymi i przejrzystymi procedurami odwoławczymi.

#prawo #ciekawostki #uniaeuropejska #radaeuropy #tklive
  • 2
@zdzisiaj: Niby tak, ale wynika to raczej z niedoskonałości naszego prawa, którego ustrojodawca nie przewidział skrajnych sytuacji.

W wyroku z dnia 5 czerwca 2012 roku K 18/09 Trybunał Konstytucyjny powołał się na przeważające poglądy doktryny, że ujęcie kompetencji w zakresie powoływania sędziów w formę prerogatywy podkreśla, że Prezydent nie ma prawnego obowiązku uwzględnienia wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, przy czym odmowa powinna mieć miejsce tylko w sytuacji nadzwyczajnej i musiałoby ją poprzedzać