Wpis z mikrobloga

@mafi20: Leżałem w łóżku z dziewczyną, akurat to były jej urodziny. Do naszego pokoju wbił podekscytowany brat i krzyknął, żebyśmy szybko włączyli tv. Myślałem na początku, że to spóźniony żart primaaprilisowy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@RVRE_PEPE: Byłem na siłowni z kumplem, były tylko 3 osoby wtedy, robiłem plecy i wtedy wszedł właściciel i sprzedał nam newsa że prezydent nie żyje. Była to siłownia Hades w Toruniu, chyba już nie istnieje, nie wiem bo nie mieszkam w Toruniu od 6 lat
  • Odpowiedz
@mafi20: pamiętam to jak dziś, wstałem ok. 10, poszedłem ogarnąć mordę, odpalam tv, a tam na każdym kanale ktoś próbuje wystrychnąć mnie na dudka, to ja łach, po 15 minutach ogarnąłem, że to nie bait...
  • Odpowiedz
@mafi20: Ja byłem #!$%@? jak torpeda na zlocie graczy Soldata. Ogólnie cały zlot polegał na tym, że wynajęliśmy domek pod Wrocławiem i ładowaliśmy tam wódę, paliliśmy zioło i obrażaliśmy administratorów naszego forum. Jak zszedłem rano na dół i mi powiedzieli, że Kaczyński nie żyje, to przez pół godziny myślałem, że wszyscy mnie wkręcają, a potem w sumie wróciliśmy do chlania i nikt się tą całą katastrofą już specjalnie nie przejmował. Dobre
  • Odpowiedz
@Yamoy: jadłam śniadanie. Obejrzałam, poryczałam się, oglądałam dalej. Nie jestem za żadną partią, ale samo to, że zginęło tylu ludzi, mieli rodziny, dzieci... mną to wstrząsnęło bardzo.
  • Odpowiedz
@mafi20: ja pamiętam ze robiliśmy sobie przerwę w trasie poz-wawa. Około 9-10 razem z ekipą z pracy byliśmy akurat w dominium w Jankach na śniadaniu. Kierując się do wyjścia, przechodziłem koło elektromarketu i tak jak inni zacząłem obserwować relacje (chyba stacji tvn - kojarzę jakoś tak ich pasek info). Pamiętam tez, ze przez dłuższy czas szwankowały sieci gsm ( ani nie szło zadzwonić ani wysłać SMS). Reszta trasy do centrum wawy
  • Odpowiedz
@mafi20: dzień wcześniej chlaliśmy z siostrą i szwagrem u niego, jak jeszcze mieszkał z nią u swojej mamy. Nad ranem ta wparowała nas obudzić że samolot z prezydentem się #!$%@?ł. Szwagier tylko spytał, czy Tusk w nim był. "Nie", "Szkoda".
  • Odpowiedz