Wpis z mikrobloga

11 maja Trybunał Konstytucyjny będzie badał zgodność z Konstytucją ustawy o dostępnie do informacji publicznej. Zrobi to na wniosek Sądu Najwyższego. Najgorszy i niestety możliwy scenariusz jest taki, że TK uzna część przepisów za niezgodne z prawem i otworzy politykom furtkę do wprowadzania zmian w ustawie, dzięki której patrzymy im na ręce. Na zmiany w kierunku jawności nie mamy co liczyć.Dlatego zaapelowaliśmy do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, by wycofała wniosek, który w Trybunale przeleżał się od 2013 roku.
Więcej o sprawie i możliwych konsekwencjach wyroku https://siecobywatelska.pl/sad-najwyzszy-przeciw-jawnosci/
#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #ciagniemywladzezajezyk
  • 12
@Adams_GA Zajrzyj prosimy do artykułu

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego ma prawo kierować do Trybunału Konstytucyjnego wnioski w sprawie badania zgodności z Konstytucją RP określonych przepisów. Jednak skład wyznaczony do orzekania w tej sprawie jest nieuprawniony, więc jego wyrok pogłębi jedynie chaos prawny, a sam Trybunał Konstytucyjny aktualnie nie gwarantuje ochrony wolności i praw.
@Adams_GA: I uważasz że dane umów zawieranych przez SN nie powinny należeć do informacji publicznej? Że trzeba walczyć przed sądem o to, żeby takie dane zostały ujawnione obywatelom? Że po 3 przegranych procesach trzeba się ratować skierowaniem sprawy przed TK? Dla mnie to są największe absurdy w całej tej sytuacji...
@mastal88: nie to jest istotą tego wpisu i mojego komentarza. To czy to udostępnią czy nie ani mnie ziębi ani grzeje i życia mi nie zmieni. Śmieszy mnie tylko ta argumentacja hurr zły trybunał durr. Skoro jak podkreśla autor to bardzo ważna ustawa, to czemu ten poprzedni trybunał tak dbający o wolności obywatelskie ponad 2 lata nie zajął się tym wnioskiem? Oczywiście musiało się też znaleźć argumentum ad pisum i argumentum
@mrocznaszyszka: Było dużo kontrowersji wokół wniosku prezes SN i niejednokrotnie go krytykowaliśmy - link, link2 ,link3 Dopóki Trybunał nie rozpatrywał wniosku, nie było takiego problemu, pojawił się teraz, kiedy postanowił się zająć sprawą, a orzekać będzie w zmniejszonym składzie. Mamy więc nieuprawniony skład orzekający i złą atmosferę wokół samej ustawy o dostępie, bo od jakiegoś czasu wygląda na to, że Komisja Wspólna rządu i samorządu przychyla się ku ograniczeniu
@Adams_GA: Czemu nie zajął się sprawą poprzedni TK? Tego nie wiemy i nie zależało nam, by się nim zajmował, krytykowaliśmy wniosek. Poza tym w naszym artykule krytykujemy głównie SN, który nie chce jawnie działać i przez niego TK, który niestety nie stoi teraz na straży wolności obywatelskich, będzie się w tej sprawie wypowiadał. Nie straszymy, tylko podajemy fakty, na Węgrzech ograniczono dostęp do informacji (mamy kontakt z organizacjami stamtąd), trudno też