[JesterRaiin]

- ROZDZIAŁ III -

- Zabierzemy się teraz za podejrzanych. Dawajcie tu tego chaotyka.

Poznaniak otworzył drzwi.

- Lepiej sam po niego pójdę, nie wiadomo co takiemu do łba strzeli.

Kapitan skinął głową i zaczął przygotowywać pokój do wizyty kultysty chaosu - w krytycznych miejscach rozwiesił kartki ze wzorami fizycznymi i wersetami z kilku fundamentalnych dzieł teologicznych. Nie wiadomo w jakich okolicznościach, ale ktoś odkrył, że częste owtarzanie, lub chociaż patrzenie na wzory matematyczne (a jeszcze lepiej - fizyczne) lub fragmenty monumentalnych dzieł filozoficzonych lub teologicznych skutecznie broni przed fenomenem wypaczania rzeczywistości jaki towarzyszy każdemu chaotykowi.

Jeszcze nim na korytarzu dało się słyszeć kroki pojawiły się pierwsze efekty zwiastujące zbliżanei się kultysty - zaczął wiać wiatr, kot Prazeodym zasyczał i uciekł przez okno, a w fotografii stojącej na biurku kapitana odkształciło się szkło. Vender zaczął nerwowo stukać palcami w oparcie krzesła. Metalowi ludzie znajdowali się na dokłądnie przeciwnych biegunach rzeczywistości i nie współpracowało im się najlepiej.

W drzwiach stanał Wilkołak prowadzący niskiego człowieka o oczach toczonych gorączką, rozbieganych i pełnych wyrazu sugerującego szaleństwo właściciela. Na nadgarstkach miał kajdanki, wokół których tańczyły fioletowo-błękitne płomyki. Kapitan nie tracił czasu.

- Jesteś świadomy ?

Chaotyk przedstawiający się jako @kolorowy_jelonek: spojrzał na niego i pokiwał głową.

- Co robiłeś przy tej górze trupów ?

Kultysta zrobił minę jakby doznawał nagłego zawału. Na chwilę źrenice uciekły mu pod powieki. Gdy się odezwał brzmiało to jakby ktoś łamał drewniane patyki. Słowo - trzask - słowo.

- Ktośśśśśśśśśśśśs wzywał chaos, chaos przyszszszszssszzzzzzzzł....

- Nie przyszedłes tam sam ?

- Nnnnnnnnnnnnnnniiii

- Kto cię wzywał ?

- Ktośśśśśśśśśśśśśśśs...

- Dobra, Poznaniak, wyprowadź pana i zwolnij, nie ma sensu go tu trzymać.

Zebrani funkcjonariusze spojrzeli z niedowierzaniem na kapitana, ale nie zakwestionowali jego polecenia. Gdy tylko za aresztantem i Poznaniakiem zamkneły się drzwi, kapitan sięgnął po młotek lezący na biurku i otworzył po kolei jego szuflady. Przeglądał przez chwilę ich zawartość, gotowy do zadania ciosu narzędziem, a potem z ulgą odłożył je na bok.

- Stary nawyk. Osiem lat temu przesłuchiwałem podobnego szaleńca i po jego wyjściu miałem w jednej szufladzie pełno skorpionów. Lepiej sprawdźcie kieszenie...

- Została nam trójka. Może żeby było szybciej zobaczymy tego z torbą na głowie. Misiafaraona, poproszę o wprowadzenie pana z siekierą.

Przez drzwi wsunął się cicho wysoki i bardzo szczupły człowiek z papierową torbą na głowie. Torba pochodziła najprawdopodobniej z jednego z marketów. Wycięto na niej otwory na oczy i dorysowano smutną minę.

- Proszę siadać.

Obcy usiadł.

- Czy może pan udzielić nam kilku informacji ?

Odpowiedziała mu cisza. Rad-x zadawał jeszcze niejeddno pytanie, ale rozbijały się one o mur niewzruszonej ciszy i najwyraźniej braku zainteresowania. Kapitan w końcu wzruszył zrezygnowany ramionami.

- Nic tu po nas. Niech Misiafaraona odporowadzi pana do celi i wezwie karetkę. Trzeba sprawdzić dokładniej co to za obywatel i co z nim jest nie tak.

* * * * *

@Rad-X: @Prazeodym: @misiafaraona: @Blackhorn: @FilipChG: @stekelenburg: @bartovski: @Infantor: @domofon: @evenstar: @gram_w_mahjonga: @Mariusz1985: @tr00ci0: @ulkaaa: @oxygen88: @WOiOwnik: @bardzospokojnyczlowiek: @Blaskun: @Gravedigger: @Claptrap: @poznaniak: @mateuszo: @bejdak: @raven4444: @pablopavo92: @drastx: @Vender: @hakuna_matata: @Aswerus: @kamdz: @kolorowy_jelonek:

#piszzwykopem #poprostujester

[kamdz]

Ale jestem wygadany <3

[d.....n]

@JesterRaiin: Zabójcą jest kapitan. Wypuszcza wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć.

[Czekoladowa_]

@kamdz: wreszcie dowiemy sie, co z Toba nietak!

[kamdz]

@Czekoladowa_: wszystko :x

[JesterRaiin]

- Kapitanie, czy mi się zdaje, czy pan już wie kim jest zabójca ?

- Mam swoją teorię, potrzebuję jedynie potwierdzenia lub zaprzeczenia Claptrap. I w tym celu wezwiemy obywatelkę @hakuna_matata:

Hakuna_matata była niewysoką kobietką stanowiącą absolutne przeciwieństwo człowieka w papierowej torbie na głowie. Każdym gestem zdradzała energiczność graniczącą z nadpobudliwością. Nie weszła przez drzwi, lecz przez nie wbiegła. Nie usiadła na fotelu lecz nieomal spadła na niego jak bomba atomowa na wrogi obiekt. Nie potrafiła usiedzieć na miejscu, cały czas bawiła się dłońmi, rzucała spojrzeniami na lewo i

[poznaniak]

@JesterRaiin: Więc to pewnie ten Żyd ;]

[Aswerus]

Dobra zrobimy geszeft. Wypuścicie mnie wolno, w zamian nie oskarżę was o antysemityzm (・へ・)

[JesterRaiin]

Ostatni podejrzany, starszy mężczyzna w rzucającej się w oczy, olbrzymiej, futrzanej czapce przypominającej pudło na tort na głowie dosłownie promieniał spokojem. Podziękował "uprzejmemu chłopcu", czyli Claptrapowi, który wstał podsunąć starcowi krzesło i obdarzył kapitana możliwie najszerszym uśmiechem jaki można było wykonać bez chirurgicznego poszerzanai warg.

- Proszę pana, z tego co nam wiadomo nazywa się pan @Aswerus: i jest pan właścicielem drobnego biznesu w okolicy, czy to prawda ?

- Zgadza się. Handluję przedmiotami cenionymi przez tych, którzy obracają się w więcej niż jednym

[d.....n]

@JesterRaiin: Zabija @misiafaraona: . Jest kobietą, a to kobiety są winne całemu złu tego świata:)

[JesterRaiin]

- Nie jest dokładnie tak jak myślicie. Potrzeba mi jednak pewnego potwierdzenia. Vender - zwrócił się do miedzianego człowieka - czy masz jakieś informacje o handlu "mało używanymi częściami zamiennymi" wysyłanym docelowo poza planetę ?

- To zajmie chwilę - Vender przekrzywił głowę wysyłając swój umysł w odmęty Sieci.

- Claptrap, czy przywołanie chaotyka jest trudne ?

-

[Aswerus]

@JesterRaiin: Czekamy w napięciu. Kiedy następna część?

[hakuna_matata]

@JesterRaiin: Bomba! :D To jest cudowne! Dodawanie wpisów z mikro do ulubionych staje się pożyteczne, kiedy tworzy się tu takie perełki ^^

BTW, zabił Żyd!

[m.....o]

@JesterRaiin: SUPER :D

BTW zabił rad-x!

[bejdak]

@JesterRaiin: Zabił @bardzospokojnyczlowiek , potem się kapnął co zrobił i popełnił samobójstwo... potem @hakunamatata porąbała zwłoki... ot i cała historyja ;)

[JesterRaiin]

Po raz kolejny do gabinetu weszła trójka podejrzanych. Kapitan polecił funkcjonariuszom zwolnić dla nich krzesła. Nie przeciągając, bez dalszych ogródek Rad-x przemówił do zebranych.

- W historii naszej kolonii na tym księżycu nigdy nie zdarzyło się coś równie ohydnego jak ta zbrodnia. Czyn ten jest o tyle bardziej obrzydliwy od "zwyczajnej" masakry, że posłużył wyłącznie celom zarobkowym. Popełniono go bowiem tylko i wyłącznie po to, aby pozyskać organy wewnętrzne wszystkich ofiar, które później wędrowały poza księżyc. Pozostaje do ustalenia dokładnie jakim sposobem organy omijały kontrolę celną, zapewne okaże się, że wśród funkcjonariuszy jest ktoś przekupny, ale to później... Na razie najważniejsze jest ustalenie bezpośredniego sprawcy tego czynu. Pominiemy na razie to jak polował na swe ofiary, gdzie je przetrzymywał. Skoncentrujemy się na wydarzeniach obecnej nocy. Według mnie, wyglądało to tak...

Zabójca przywiózł zwłoki na miejsce skradzionym grawilotem. Wysypał je i przywołał kultystę chaosu, w nadziei iż ten spowoduje zniknięcie ciał. W międzyczasie coś przerwało ten proces i plan spalił na panewce. Kto jest zabójcą ? To proste. PANI !

http://www.wykop.pl/moj/powiadomienia/

[poznaniak]

@JesterRaiin:

*A nie mówiłem, że to baba ? Zawsze i wszystkiemu winne są baby.*

+1 \o/

[F.....G]

@JesterRaiin: Historia świetna! A teraz co do mojej postaci. Zabili mnie na organy i dodatkowo zrobiłeś ze mnie urzędnika? Oj Jester, Jester... ;P

[misiafaraona]

@JesterRaiin: Hmm a już miałam cicha nadzieję, że wykańczała ich sekretarka podczas comiesięcznych napadów PMSa ;)

[JesterRaiin]

@FilipChG: A pan się przyjrzy coś pan sobie zażyczył gdy zbierałem ludzi do obsady... A ? ;p