Powiem brzydko. Jestem w dupie, i to tłustej. Za niecałe 3 tygodnie wesele, a ja prosiak. Znalazłam już robotę, jest więcej czasu. Nie ma c---a we wsi, dzisiaj ćwiczę.
A wy? Może wam się udało? ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@aloszkaniechbedzie: polecam motywację w postaci zapisania się na jakiś bieg na 10km, jak jest w Twoim mieście, biegam już czwarty dzień xD wesele nie jest wystarczające bo jak będziesz gruba to i tak pójdziesz a na bieg niewysportowana nie pójdziesz no nie wiem, na mnie jeszcze działa
@ratemypoo: dobrze imo rozumujesz, w moim przypadku bieganie odpada, jedyny rodzaj sportu, który jest dla mnie absolutną katorgą i całe życie mnie wykańczał i stresował, nie potrafię biegać, chyba że na pociąg czy autobus
ja into domowy fitness i rower, muszę trenować z 4 x w tygodniu solidnie i dieta hardo ; )
@qrcyrpnx: powodzenia! w 3 tygodnie cudów się nie zdziała, ale wierzę, że z determinacją i ciężką pracą można sprawić, by poczuć się lżej, choć trochę zrzucić z siebie napompowanie wodą, te sprawy ja od dzisiaj działam, nie ma opcji!
@aloszkaniechbedzie: zrób sobie dietkę opartą o białko i tłuszcze, a jedz mniej wungli. W 3 tyg może nie będzie efektu 'wow' ale jakiś powinien być (czyt zapniesz do końca ciasną kieckę ;p )
@aloszkaniechbedzie: jak nie biegam to nienawidzę biegania, jak już trochę biegam to zaczynam lubić, nigdy nie doszłam do momentu pokochania xd życzę powodzenia, nabierz do wesela przynajmniej systematyczności w ćwiczeniach i efekty przyjdą :)
@Koszmar_zUo: no ja zdecydowanie muszę into zero wungli, pieczywa, makaronów, itp. w kieckę się zapinam :D tylko nie chce, żeby te wały się odznaczały :/
Znalazłam już robotę, jest więcej czasu.
Nie ma c---a we wsi, dzisiaj ćwiczę.
A wy? Może wam się udało? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#aloszkagoforit #oswiadczeniezdupy #pdk
Twoje wesele?
To co się przejmujesz. I tak nikt nie będzie na Ciebie patrzył.
'Bialy mis dla dziewczyny:
Sciezka k-----y'
#pdk
wesele nie jest wystarczające bo jak będziesz gruba to i tak pójdziesz
a na bieg niewysportowana nie pójdziesz
no nie wiem, na mnie jeszcze działa
ja into domowy fitness i rower, muszę trenować z 4 x w tygodniu solidnie i dieta hardo ; )
ja od dzisiaj działam, nie ma opcji!
W 3 tyg może nie będzie efektu 'wow' ale jakiś powinien być (czyt zapniesz do końca ciasną kieckę ;p )
życzę powodzenia, nabierz do wesela przynajmniej systematyczności w ćwiczeniach i efekty przyjdą :)
w kieckę się zapinam :D tylko nie chce, żeby te wały się odznaczały :/