Aktywne Wpisy
jurekqwerty +47
Mam bekę z ludzi którzy naoglądali się polskich seriali wojennych i się im wydaje, że jak jest wojna to wszyscy walczą albo się umartwiają - i dlatego Ukraińcy nie powinni teraz chodzić na koncerty/do knajp.
Poczytajcie sobie jak wyglądało życie podczas okupacji Warszawy (a przeciez Ukraina jest okupowana tylko w części). Większość ludzi sobie żyła, chodziło do kawiarni i na pływalnie. Tylko 1/40 osób należała do jakiejś organizacji podziemnej
#ukraina
Poczytajcie sobie jak wyglądało życie podczas okupacji Warszawy (a przeciez Ukraina jest okupowana tylko w części). Większość ludzi sobie żyła, chodziło do kawiarni i na pływalnie. Tylko 1/40 osób należała do jakiejś organizacji podziemnej
#ukraina
![PierdekAlonso](https://wykop.pl/cdn/c0834752/66f3d507e18a1939275426a9fbc60002515973dfe96668e4072a9a68554d6d5d,q60.png)
PierdekAlonso +20
Dzisiaj 9000zł z donejtów XD ja na to musze 2,5 miesiąca #!$%@?ć. Typiarka co ma 100-200 widzów średnio. Dla mnie ot jest jakiś fenomen socjologiczny jak taka mała streamerka moze dostawać kilkaset tysiecy zlotych rocznie w donejtach. Cos co mi sie w glowie nie miesci
#przegryw #twitch #codziennydonategoalk4rolinv #pieklokobiet #pracbaza #praca
#przegryw #twitch #codziennydonategoalk4rolinv #pieklokobiet #pracbaza #praca
![PierdekAlonso - Dzisiaj 9000zł z donejtów XD ja na to musze 2,5 miesiąca #!$%@?ć. Typ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b177a3f27a7b3caa85133e5ede936d0946a1c61439b5ae7af4dfaaf635bde29e,w150.png)
źródło: image
Pobierz
Przytrafił mi się (już nie pierwszy raz) stan zwany paraliżem sennym. Dla niewtajemniczonych - polega to na tym że nagle wybudzasz się w czasie przechodzenia do kolejnej fazy snu. Zazwyczaj towarzyszy temu panika i haluny. Ale to co dzisiaj mnie dopadło to ja nawet nie.
Zaczęło się standardowo - brak możliwości poruszania rękami i nogami, trudność z oddychaniem i uczucie "odpływania" które powoduje panikę (naprawdę nieprzyjemna rzecz - zawsze wydaje mi się że umieram). Przez chwilę próbowałem się uspokoić tłumacząc sobie że to kolejny raz. Ale to co stało się później odebrało mi jakiekolwiek poczucie racjonalizmu.
Zaczęło się od białej plamy światła która pojawiła się w miejscu drzwi. Nie zwróciłem na nią zbyt dużej uwagi - co ciekawe pojawiała się ona dopiero jak zamykałem oczy. W miedzy czasie usłyszałem krzyk - o dziwo mój własny. Wydawało mi się że mogę kontrolować jego głośność. W takim stanie przewegetowałem około minutę lub dwie. Wtedy nadszedł moment w którym kompletnie przestałem rozumieć co się dzieje...
Wydawało mi się że wyszedłem ze swojego ciała. Co ciekawe szybko uzyskałem świadomość tego stanu przez co będąc w odlegości zaledwie metra, spanikowałam i zdecydowałem się wrócić.
Muszę Wam przyznać - przeraziło mnie to kompletnie. Być może zmarnowałem szanse na ciekawe doświadczenie. Ale z drugiej strony... wciąż czuje strach i zapewne postąpiłbym tak samo.
Komentarz usunięty przez autora