[lewactwo]

Oto burak roku!

Sytuacją zbulwersowany był jeden z właścicieli pojazdu na którym znalazła się naklejka. - Widzą przecież, ze nie ma miejsc na parkingu to zamiast dać ludziom w spokoju posłuchać koncertu chodzą robią zdjęcia i naklejki zostawiają. Teraz posypią się mandaty. Drogo mnie ten koncert kosztował jednak.

Fajnie, że SM WRESZCIE się wzięła do roboty. Szkoda jednak, że bawią się w naklejki zamiast po prostu odholować te graty na drugi koniec miasta - może wtedy dotrze do tych buraków, że oni nie są królami świata i oprócz nich są jeszcze inni uczestnicy ruchu.

Powinno być tak, że prywatne firmy sobie krążą po mieście i szukają źle zaparkowanych samochodów i je odholowują. W zamian za to pobierają opłatę za odholowanie która jest w gratisie do kwoty mandatu. Oczywiście każda sytuacja udokumentowana zdjęciami i na mieście od razu byłby porządek. Na początek pewnie słychać by było wycie buraczanych mord, ale po miesiącu parkowanie trawnikach czy chodnikach odeszłoby w niepamięć.

#kielce #parkowanie #pord #prawojazdy #polskiedrogi

http://www.naszekielce.com/?q=niedzielne_oklejanie_straży_miejskiej

[D.....k]

Powinno być tak, że prywatne firmy sobie krążą po mieście i szukają źle zaparkowanych samochodów i je odholowują. W zamian za to pobierają opłatę za odholowanie która jest w gratisie do kwoty mandatu.

@lewactwo: Były takie misje w GTA ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ScaRRyMaN]

@lewactwo: ja tam lubię SM w Kielcach. A buraki i tak będą się burzyć. Swoją drogą to mogli na paderewskiego parkować

[polecam_poczytac_heideggera]

@lewactwo: Chcesz powiedzieć, że rygorystyczne podejście do takiego parkowania w magiczny sposób ograniczy ilość samochodów na drogach oraz zapotrzebowanie na miejsca parkingowe? xD

[demoos]

@polecam_poczytac_heideggera: po części tak

[polecam_poczytac_heideggera]

@demoos: Proszę, wytłumacz mi ten tok myślenia.

[demoos]

@polecam_poczytac_heideggera: to nie tok myślenia tylko fakt, który miał miejsce na zachodzie. Posłuże się przykładem z Wiednia gdyż byłem na wykładzie u profesora (nazwiska nie pamiętam). Przy ograniczeniu miejsc postojowych i trudnościach ze znalezieniem miejsca po prostu traci się za dużo czasu na szukanie, przestaje się czasowo to opłacać, ludzie się przesiadają (przesiedli w sumie bo to fakt dokonany) na komunikacje zbiorową.

Dla nas jest to dziwne dlatego, że jak nie

[polecam_poczytac_heideggera]

@demoos:

przestaje się czasowo to opłacać, ludzie się przesiadają (przesiedli w sumie bo to fakt dokonany) na komunikacje zbiorową.

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że żeby ludzie chcieli się przesiąść, komunikacja zbiorowa musi faktycznie funkcjonować? W USA ludzie potrafią przeznaczać nawet 1/3 ich miesięcznego budżetu na utrzymanie samochodu, bo nie mają alternatywy. Myślisz, że w Polsce komunikacja miejska jest na poziomie zachodniej Europy, żeby tak po prostu ludzie mogli się

[demoos]

@polecam_poczytac_heideggera: jakie życzenie skoro gdzie indziej tak zrobili?

To, że musi działać komunikacja to ja dobrze wiem, choć Polakowi nigdy nie dogodzisz. Kolejny problem to nasza mentalność.

Przykład z mojego podwórka - górnicy i ludzie z elektrowni, to nic, że kilku mieszka w promieniu 100m i mogliby jeździć jednym autem a nie na 4 osobno, "stać mnie i co się ma auto marnować" a później płacz, szok i niedowierzanie, nie ma

[demoos]

@polecam_poczytac_heideggera:

[polecam_poczytac_heideggera]

@demoos:

choć Polakowi nigdy nie dogodzisz. Kolejny problem to nasza mentalność.

No tak, bo to przecież jest tylko kwestia mentalności, a nie #!$%@? niedofinansowanej komunikacji miejskiej w większości aglomeracji w kraju. Chcesz karać kierowców za to, że #!$%@? parkują, bo nie mają gdzie parkować. Mylisz skutek z przyczyną. Jeżeli chcesz mniej samochodów w mieście, to musisz mieć zdrową komunikację miejską, jak również dobrze rozmieszczone parkingi podziemne cz nadziemne przy wjazdach do

[polecam_poczytac_heideggera]

Co prawda polakom-robakom nawet darmowa komunikacja miejska by nie pomogła. To nie jest kwestia tego, że polakom nigdy nie dogodzisz, a wmawiany konstrukt "sukcesu w życiu", który wyrażany ma być posiadanymi dobrami - posiadanie własnego samochodu jest postrzegane jako wyznacznik dobrobytu, a poruszanie się komunikacją miejską jest zarezerwowane dla plebsu.

[demoos]

@polecam_poczytac_heideggera: ze szklanej kuli wywróżyłeś, że gówno wiem o KM? xD

Przykład dałem z miasta gdzie jest jedna z lepszych KM w kraju xD ale #!$%@? tam, nie wiem ale się wypowiem xD

Dałem nawet przykłady, jadą Janusze na jendną zmiane ale każdy osobno bo bogaty i go stać a parking jest z gumy xD Niech jada we czterech jednym autem, a w tym przypadku i KM, mają 100m na przystanek

[demoos]

posiadanie własnego samochodu jest postrzegane jako wyznacznik dobrobytu, a poruszanie się komunikacją miejską jest zarezerwowane dla plebsu.

@polecam_poczytac_heideggera: i to jest o czym napisałem, problem mentalności

[z.....o]

@lewactwo jakby nie mogli na czas koncertu przymnknąć oczy na źle zapakowane samochody

[lewactwo]

@zyciejedo: nie wystarczy, że cały rok przymykają?

[bardzospokojnyczlowiek]

Oto burak roku!

@lewactwo: znalazłoby się kilkanaście przykładów lepiej obrazujących buraków roku. To tylko gość zbulwersowany otrzymaniem mandatu za nieprawidłowe parkowanie.

[Zileonka]

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że żeby ludzie chcieli się przesiąść, komunikacja zbiorowa musi faktycznie funkcjonować? W USA ludzie potrafią przeznaczać nawet 1/3 ich miesięcznego budżetu na utrzymanie samochodu, bo nie mają alternatywy. Myślisz, że w Polsce komunikacja miejska jest na poziomie zachodniej Europy, żeby tak po prostu ludzie mogli się na nią przesiąść? Przecież to co piszesz bardziej brzmi jak życzeniowe myślenie.

@polecam_poczytac_heideggera: czy ty jechałeś kiedyś autobusem? W

[b.....g]

W miastach sto tyś mieszkańców i więcej, komunikacja jest świetna

@Zileonka:Byłeś Ty kiedyś w Poznaniu? Tam komunikacja miejska ssie.

[latko94]

@ScaRRyMaN Mówisz o tej SM, która na koniec ubiegłego roku zrobiła sobie podnoszenie statystyk na ulicy Fryderyka Chopina?

[ScaRRyMaN]

@latko94: za co tam łapali? Za parkowanie na zakazie czy niszczenie zieleni?