Wpis z mikrobloga

@Gent: @PMV_Norway: Też mam niby Fazerkę, co to ma sportowy pazur, ale osobiście rzadko przekraczam 120km/h i bardziej kręci mnie spokojna, płynna jazda, niż zapierfalanie jak oszołom. Staram się cały czas pracować nad techniką w zakrętach i okazuje się, że swoją "geriatryczną" jazdą w zakrętach potrafię #!$%@?ć gościa na dresłanie, bo ten nie ma pojęcia o jeździe ;).