Wpis z mikrobloga

"jak to dobrze cały dzień nie grać, piąteczek, piękna pogoda, zamiast grać pojechałem na zakupy, o niebo lepsze samopoczucie, wreszcie serce bije w swoim rytmie, teraz wieczorem browarek, czill ale za kilka chwil znowu haj i hajs się skończy no bo wiadomo w galerii nic za darmo też nie rozdają i znowu trzeba będzie się "trząść" bo #!$%@? żyje w takim zajebistym kraju że z pracy nie da się ogarniać tego #!$%@? życia, a te #!$%@? pisowskie potrafią ukrócić ci nawet główne źródło #!$%@? hajsu, no #!$%@? fuck logic kaczorku spleśniały? xD"
tak w skrócie i trochę pobłądzone ale wybaczcie to po alkoholu przemyślenia weekendowe o życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bukmacherka
  • 1