Aktywne Wpisy
SynMichaua +603
Chyba ich suty drą... To ja się ubezpieczam, kupiłem dom wcześniej sprawdzając mapy powodziowe i wszystkie inne możliwe.
A ci chcą odbudować każdemu dom w stanie nowym za 100% nasze pieniądze i do tego jeszcze 24k na drobne zakupy.
Już 100k od Tuska wydaje mi się za dużo, a nawet jeśli to powinno być ograniczone do wysokości faktur albo i zarobków.
Jak dobrze, że oni już nie rządzą! Gardzę!
#powodz
A ci chcą odbudować każdemu dom w stanie nowym za 100% nasze pieniądze i do tego jeszcze 24k na drobne zakupy.
Już 100k od Tuska wydaje mi się za dużo, a nawet jeśli to powinno być ograniczone do wysokości faktur albo i zarobków.
Jak dobrze, że oni już nie rządzą! Gardzę!
#powodz
framugabezdrzwi +576
to mi się podoba, o to chodzi
#powodz
#powodz
Komentarz usunięty przez autora
Wybrałbym raczej wszystkie języki(jeden wspólny język wydaje mi się mało prawdopodobny) i przy minimalnym wysiłku zarabiałbym dobrze, w prawie każdych warunkach.
ciekawosc co bedzie za 200 lat i chec zycia silniejsza niz kasa :P
Oczywiście wysokość zarobków to kwestia indywidualna, ale na brak chleba taka osoba nigdy by nie narzekała.
200 lat - bez sensu, wszyscy by umierali a ja bym musiał na to patrzyć.
Języki - niczego nie zapewniają, wystarczy być introwertykiem by nie mieć gdzie tego wykorzystać.
Korwin - no niby spoko, ale to też by niczego nie zapewniało, Korwin to ideolog, a nie polityk.