Wpis z mikrobloga

Mirki doradźcie jaki akumulator kupić do moto i jak go zabezpieczyć przed długim nieużywaniem. Tzn jestem w kraju tylko 3-4 razy w roku i w tym czasie chciałbym polatać na moto i nie wiem jak przez pozostały okres czasu zabezpeiczyć baterię. Motocykl to Honda CBR F4 99'. Które aku najlepsze?

#motocykle #akumulator
  • 18
  • Odpowiedz
  • 0
@enjoi bo? Moja optima w podobnym użytkowaniu wytrzymała 8 lat.
Chyba że ma kogoś na miejscu. Trzyma aku w domu i 3 dni przed przylotem ma kto podłączyć automat na dobę a później 2 dni przed tester
  • Odpowiedz
  • 0
@enjoi bo? Moja optima w podobnym użytkowaniu wytrzymała 8 lat.
Chyba że ma kogoś na miejscu. Trzyma aku w domu i 3 dni przed przylotem ma kto podłączyć automat na dobę a później 2 dni przed tester
  • Odpowiedz
@jumper13:

Ładowarka z funkcją "zimowania" podpinasz, ustawiasz przycisk ze śnieżką i masz z głowy, za wyjątkiem przypadku kiedy prąd wyłączą bo wtedy się resetuje. Chyba że znajdziesz taką która ma pamięć ostatnio ustawionego trybu.

Gx
  • Odpowiedz
bo?


@bigger: Bo charakterystyka eksploatacji akumulatora żelowego nie nadaje się do obciążania wysokimi prądami, w tym rozruchowymi...
Tłumaczyłem tutaj już kilka razy o co chodzi, na prawdę nie chce mi się tego robić po raz pierdyliard pierwszy ;).
  • Odpowiedz
@Gixaar: wypowiadałeś się o agm vs żelu z argumentami dość sensownymi, a nie chce mi się szukać, wytłumacz szanownemu koledze @bigger jeszcze raz, może będziesz bardziej wiarygodny niż strona producenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jumper13:

Ja to kupuję taniochę, taką że mi wymieniają przed upływem gwarancji :-) MotoPowera czy jak mu tak, za bardzo nie polecam ;-)

Ale Yuasa chyba dalej robi dobre akumulatory.
# 60groszy za
  • Odpowiedz
@Stitch: Tak najkrócej, najkonkretniej, żelki są #!$%@? do obciążania dużymi prądami rzędu C/3, czyli wbrew pozorom, ten duży prąd, nie jest też aż taki duży jak jego nazwa wskazuje, o prądach zwarciowych nie wspominając. Do tego żelki nie dosyć, że nie radzą sobie z dużymi prądami, dodatkowo nie radzą sobie w niskich temperaturach. Nie są odporne na głębokie rozładowania i są bardziej wymagające pod względem warunków ładowania. W teorii AGM
  • Odpowiedz
@jumper13: Pod prostownik - nie, żaden akumulator, bez względu czy kwasowo-ołowiowy, czy AGM, czy GEL, pod prostownikiem, prędzej czy później się zagotuje i szlag go trafi. Pod ładowarką typu np. Oxford Oximiser, CTEK MXS 5.0, czy innym podobnym, akumulator może leżeć i rok czasu, bo masz tam dostępną tzw. opcję podtrzymania, czy konserwacji.
Kolejna sprawa, jeżeli wyjeżdżasz i zostawiasz ten akumulator na te 2-3 miesiące, równie dobrze, możesz go po
  • Odpowiedz