Wpis z mikrobloga

Ciekawa analiza:
Czy Japonia może powiedzieć „nie” Trumpowi?
Historia japońsko-amerykańska jest dość burzliwa. W czasach bańki gospodarczej, pod koniec lat 90-tych ukazała się książka napisana przez polityka Shintaro Ishihary oraz współzałożyciela korporacji Sony Akio Morita zatytułowana „Japonia, która mówi nie”. Szybko stałą się bestsellerem. Dyskutowano w niej wpływy USA na obronność Japonii oraz gospodarkę.
Wtedy Trump był businessmanem, który tonął w długach i oskarżał japońskie firmy o nieuczciwą konkurencję a jego główne inwestycje dotyczyły spekulacji nieruchomościami i budową kasyn.
Może nie wszyscy wiedzą, ale w japońskiej kulturze przyjęto, że nie odmawia się bezpośrednio. Przeważnie mówi się „może” lub „następnym razem” co należy odebrać jako „nie” i „nigdy”. Mimo tego, że premier Abe jako jeden z pierwszych odwiedził prezydenta elekta oraz zaprosił go do Japonii oraz widocznej na zdjęciach i podczas wywiadów obopólnej miłości, prezesi największych firm mają swoje obawy.

Prezes Asahi Glass, jednego z największych na świecie producentów szkła, szyb i nie tylko, firmy z ponad 100 letnią tradycją, powiedział że czasami prezydent Trump robi wrażenie jakby nie do końca wiedział o czym mówi. Odnosi się do opinii prezydenta by samochody produkowane w Meksyku były dodatkowo opodatkowane. Prezes Shimamura podkreśla, że takie rozwiązania wpłyną na globalny przemysł, bo Ameryka nie tylko importuje ale także eksportuje części samochodowe. Podniesienie podatku importowego wpłynie na podwyższenie ceny samochodów o 10-15%, przewiduje prezes Asahi Glass.
Natomiast prezes Suntory Holdings, grupy firm produkujących napoje oraz jedzenie czy kosmetyki, powiedział, że zapewnienia prezydenta Trumpa „America first” i tak nie zwalczą globalizmu oraz obecnego rozkładu sił.
Natomiast prezes firmy budującej roboty i nie tylko –TMI, zauważa że Trump nigdy nie był w biznesie związanym z produkcją. Jego opinie o produkcji samochodów pochodzą właśnie z lat 90-tych. Wtedy było inaczej, obecnie według prezesa Takahashi Ameryka powinna skupić się na przemyśle zbrojeniowym, kosmicznym czy high-tech. W tym Ameryka zawsze była dobra i na to by stawiał. Prezes także zauważa wiele podobieństw w zachowaniu Trumpa do innych dyktatorów i ostrzega, że odgórnie sterowana gospodarka nie zadziała w dłuższym okresie czasu.
Podsumowanie artykułu podaje, że lepiej by Japonia nauczyła się mówić NIE.
Ja dodam od siebie, że premier Abe i jego partia są mistrzami w manipulacji i nie wiadomo, czy takie nastawienie potulne i uniżone nie jest tylko przykrywką by osiągnąć swoje własne cele, a premierowi Abe chodzi od lat czy pokoleń by Japonia znowu była niezależnym od nikogo mocarstwem i potęgą militarną.
http://www.wykop.pl/wpis/22877505/opozniona-dawka-wiadomosci-z-japonii-dzis-wydanie-/

#polityka #4konserwy #usa #trump
  • 2