Wpis z mikrobloga

Taka #truestory. Znajoma pracuje na komendzie i dziś przyjęła zawiadomienie od providenta, że facet wyłudził od nich kase. Podpisał umowę na pożyczkę, wszystko cacy i zgadza się. Kasa wypłacona. Patrzą niedługo w umowę a podpis znikł. Facet wpadł na genialny pomysł i podpisał swoim długopisem z atramentem, który znikł po czasie.
#oszukujo
  • 32
  • Odpowiedz
Tylko co z danymi takiego osobnika? Są przecież na umowie- numer dowodu, PESEL, adres itd.


@RVRE_PEPE: Nic. To, że na jakimś papierze są twoje dane nic nie znaczy. Równie dobrze koleś może powiedzieć. "A bo się rozmyśliłem przed podpisaniem" i tyle. Dane zostały spisane, ale do zawarcia umowy nie doszło.
  • Odpowiedz
@Narkan: tez, PESEL, serie i numer dowodu mozna dostac z innych zrodel. Mozna je sobie rowniez wytatuowac na czole, albo nadrukowac na koszulce i nadal nie jest to jednoznacznym dowodem zawarcia umowy.
  • Odpowiedz