Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie ostatnio i myślę, czemu ja będąc facetem, jestem pokrzywdzony tym, że muszę pracować dłużej?

Przeciw:
Kobiety żyją dłużej
Ciąża to nie choroba
Wychowuje obydwoje rodziców, rzadko w której rodzinie obecnie dziećmi zajmuje się tylko kobieta, tradycyjny model rodziny(facet pracuje, żona gotuje) to już mit. Zresztą, jak kobietom tak źle, to kto im każe zakładać rodziny? Jedyne co muszą to płacić podatki w tym kraju, a nie rodziny zakładać.
Równouprawnienie?
W trakcie ciąży kobieta ma L4, po urodzeniu dziecka, również przysługuje jej wolne
Mimo wszystko większość kobiet nie jest sama podczas ciąży, więc i żona i mąż są obciążeni jej ciążą (humorami, nastrajami, etc...)
Faceci z reguły pracują ciężej fizycznie niż kobiety
Czy praca kobiet

Za:
Mentalność ludzi i rządzących, że kobieta ma ciężko bo jest w ciąży, i to taki ogromny ból (no może i tak, i szanuje kobiety, bo jedna z nich mnie urodziła, ale za EWENTUALNA - bo przecież nie każda kobieta ma dzieci - chwilę bólu, i parę miesięcy z większym brzuchem, chętnie bym poszedł na wcześniejszą emeryturę)

Ciekawe, że tylko kraje byłego ZSRR + dania + włochy rozróżniają ten temat.

#emerytury #pytanie #zus #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #gownowpis #gownoburza
  • 9
@raspberry_pi: Słabszego i dlatego żyją dłużej? Dlatego średnio zaczynają w późniejszym wieku poważniej chorować?
Ile kobiet pracuje fizycznie na budowie, a ile facetów? Ile kobiet pracuje obecnie w biurowcach/korpo, mając za jedyny ciężar kartki do przerzucania?
To nie jest tak, że nie szanuję ich pracy, bo każdą pracę należy szanować, ale jeśli Twoja praca jest dla Ciebie za ciężka to zmień ją na inną
@qwedsa: Wyluzuj. :) Napisałam, że to tylko moje pierwsze spostrzeżenie, że może to dlatego, że są słabsze fizycznie (bo są). Nie pisałam, że moja praca jest dla mnie za ciężka (zresztą, Tobie mogłabym napisać to samo - jak Ci za ciężko, to zmień pracę), ani że to co powiedziałam to jedyna słuszna racja. Nigdy się nad tym poważnie nie zastanawiałam, bo do emerytury mam jeszcze trochę, ale to, że kobiety pracują
@fanki ciekawe, i niestety prawdziwe

@raspberry_pi ehhh, wyluzowany jestem :). Po prostu pytałem, "no offence".
Chodziło mi o to, że kobiety z racji tego, że mają inna budowę, wykonują inne prace, i wszystko jest ok.
Tylko stary model który zakładał "kobieta w domu, facet w pracy" dziś nie istnieje, nie znam małżeństw w których kobieta nie pracuje/zajmuje się TYLKO domem.
Chciałem zrozumieć to zagadnienie, bo społecznie jest to zawsze tłumaczone tym że
@qwedsa: No może to faktycznie jest jakiś relikt przeszłości i nikt się nad tym jakoś głębiej nie zastanawiał. :P Ja bym nie miała nic do tego, żeby mężczyźni mieli taki sam wiek emerytalny jak kobiety. Kurczę, zaciekawiłeś mnie tym pytaniem, muszę poszperać w necie w poszukiwaniu czegoś sensownego. ;)