Wpis z mikrobloga

@Zydomasoneria: podatki i składki to nie to samo, pan Gwiazdowski ładnie to uogólnia, a reszta łyka jak młode pelikany. Ponadto podatek dochodowy jest jednym z narzędzi wyrównywania poziomu życia ludzi - nie ma potrzeby obejmowania podobnymi podatkami darowizn.
Podatki to trudny temat, i taką gimbologiką prawactwa tego nie rozwiążesz. Wiem o czym mowię, pracuję w IT i smutno się robi gdy wiem ile zarabiam i jak bardzo się przy tym męczę,
  • Odpowiedz
@m00n: nie, nie mam takich, patrzę realnie na świat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ile znasz państw bez podatków i jak im się wiedzie? Państwa bogate i rozwinięte mają malutkie podatki? Oh wait..
A Ty bryndzlowałeś się już do obrazka Friedmana i filmiku JKM o "austriackiej szkole"? - Takie gadanie.
  • Odpowiedz
@dorgas: Nie brandzluje się ani do Fiedmana ani do Krula. Do ASE jak najbardziej.

Ile znasz państw bez podatków i jak im się wiedzie? Państwa bogate i rozwinięte mają malutkie podatki?


Singapur, ZEA, Kuwejt, Arabia Saudyjska, Katar.
  • Odpowiedz
@dorgas:
1. Podatki i składki w obecnym wydaniu to dokładnie to samo. Trafiają do wora zwanego budżetem, są przymusowe, bezzwrotne i nie wiąże się z nimi powstanie żadnego egzekwowalnego i stałego roszczwnia, a ich celowość (tzn. przeznaczenie na konkretny cel) jest zupełnie iluzoryczna - są zwyczajną daniną publiczną. To, że wmawia się ludziom, że sobie odkładają, to zwykła propaganda.
Dopiero żeby składki były prawdzimymi składkami, trzeba byłoby wydzielić je
  • Odpowiedz