[o.....k]

Zakładając, że teoria o nieskończonej ilości równoległych wszechświatów jest prawdziwa i zakładając, że człowiek mógłby między nimi swobodnie podróżować bez zadnych konsekwencji - ale odbywalo sie to na zasadzie np. podrozy w czasie w przeszlosc w taki sposob, ze cofajac sie o 5min nie bedzie mnie dwoch tylko bede 5min mlodszy - ludzie byliby w stanie zyc w idealnym swiecie w taki sposob jakby chcieli i poprowadziliby swoje zycie tak jak chca. Dla przykładu prowadze fajne zycie ale mam corke a chcialbym miec syna - myk przenosze sie do wszechswiata rownoleglego w ktorym mam syna.
Kazda decyzje moglbym zmieniac pod siebie i wlasne upodobania. Coś na zasadzie efektu motyla aż w końcu bym doprowadził do idealnego scenariusza mojego zycia :) nie wydaje mi się, żeby to było możliwe a na pewno nie za mojego życia - poza tym pewnie w tym co pisze znalazłoby się dużo sprzeczności lub paradoksow ale gdyby cos takiego udalo sie okielznac byłby to przełom
#fizykakwantowa #fizyka #wieloswiat #rozkminy

[w.....a]

@onsok: skąd wiesz że ten świat w którym żyjesz nie jest właśnie tym idealnie najlepszym? Pamiętaj że każda najdrobniejsza zmiana powoduje piętnaście kolejnych wariacji na dobre i złe zarazem.

Na przykład cofasz się i wybierasz opcję "syn" a tu sie okazuje że rodzi sie z rzadką chorobą genetyczną której córka by nie odziedziczyła. Albo chciałbyś cofnąć się by wybrac inny kierunek studiów dla lepszej pracy ale przez to nigdy nie poznasz

[o.....k]

@w_szafa: slowo klucz: NIESKONCZENIE wiele. czyli istnieja wszystkie dostepne scenariusze o jakich mozesz tylko pomyslec jak bardzo #!$%@? by nie byly :)

[w.....a]

@onsok: ja to doskonale rozumiem.

Ale popatrz sobie na implikację, na przykład taką: jeśli istnieje ich nieskończenie wiele, to znaczy że na którymś z nich jest jakas kopia Ciebie która sobie spokojnie i bez krępacji podrożoje między światami. Spotyka się z samym sobą, uczy sie na ich błędach, daje im dobre rady na temat życia. Tobie też - dlaczego jeszcze nie spotkałeś siebie z innego wymiaru? Albo dowolnego innego multi-universowego wędrowca?

[o.....k]

@w_szafa: bo jestem tylko jeden. "idac" do innego wszechswiata tak jakby nadpisuję się :)

[w.....a]

@onsok: W takim razie wracam do hipotezy że juz zyjesz w swojej najlepszej wersji i każda zmiana nieubłaganie prowadzi do katstrof róznego kalibru :D

[o.....k]

@w_szafa: no nie, bo moge pojsc do rownoleglego wszechswiata w ktorym mam idealna zone, idealne dzieci, idealny dom, kupe forsy i najszczesliwsze (w mojej opinii) zycie i podjalem same idealne decyzje. a skoro tych wszechswiatow jest nieskonczenie wiele na pewno gdzies taki sie znajduje :) chyba ze miales na mysli cos czego nie zrozumialem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[w.....a]

@onsok: mialem na mysli to że każda zmiana na lepsze może wiązać się z 5 zmianami na gorsze. Może po którejś tam tysiącznej próbie stwierdziłeś że eksploracja tych zmian jest tak mega traumatyczna (np. oglądałes smierc swoich bliskich w drastycznych okolicznościach juz setki razy), że stiwerdziłeś że to co sie dzieje tutaj jest całkiem przyjemne po czym wyczyściłeś sobie mózg ze zdolności cofania się... i tak sobie żyjesz w przyjemnie zwyczajnym

[o.....k]

A wszyscy wielcy tego świata, Messi, Gates, Elon Musk, to ci oświeceni którzy byli w stanie eksplorowac opcje dłużej i dlatego sa tam gdzie są!

@w_szafa: to bardzo ciekawa hipoteza :) tak, kaza zmiana na lepsze moze wiazac sie z 5 zmianami na gorsze. ale cofajac sie nieskonczona ilosc razy osiagne swoja wlasna utiopie ;) juz zrozumialem o co Ci chodzi :) ze znudzi mi sie szukanie idealnego bo zawsze bede

[w.....a]

@onsok: nie tylko sie znudzi ale też twój umysł może nie ogarnąc ilości tragedii które będzie musiał zdzierżyć. I że każdy w którymś momencie pęka i po prostu zadowala się jako-takim światem. A ci co odnieśli globalny sukces mieli farta znaleźć swój idealny świat zanim oszaleli.

[o.....k]

@w_szafa: no to dodajmy jeszcze do tego manipulacje wlasnymi wspomnieniami ;) i mozna sobie skakac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[w.....a]

@onsok: wszystko spoko ale skąd wiesz jak manipulacja wspomnieniami działa? Może wycinanie wspomnień traumatycznych wiąże się nieodwołalnie z usunięciem umiejętności "skakania"?

[o.....k]

@w_szafa: to wszystko o czym mowie to jedynie moje wyobrazenie jak doprowadzic do utiopii dla indywidualnego osobnika ;) obaj wiemy ze temat do rozmowy to mega odlegla przyszlosc o ile w ogole cos takiego osiagniemy :)

[1.....0]

@onsok: nigdy nie udałoby Ci się osiągnąć idealnego życia, gdyż byłbyś skazany na ciągłą walkę o wszystko co najlepsze. Nie wziąłeś bowiem pewnej kwestii pod uwagę. Co z Twoimi, hm, wcieleniami z równoległych wszechświatów? One z pewnością również pragnęłyby idealnego życia, a nie tylko odpadów Twojego szczęścia. Podmienialiby Ci świat Twoi zamiennicy, wtrącając Cię do tego gorszego, który żadnemu z was się nie podoba. I który właściwie onsok byłby wtedy tym

[w.....a]

@onsok: 40 lat temu moi rodzice stali w kolejce by ZAPISAC SIE NA TELEFON, który dostali 10 lat pózniej.

Ja dizisiaj moge przez internet kupic telefon ktory bedzie wygladal jak malutka sluchawka noszona przy uchu, i bedzie mial w zestawie GPS i czujnik ktory sam zadzwoni na pogotowie jak sie wywroce na motocyklu. Nie masz pojecia gdzie nauka bedzie za 30 lat :D