Wpis z mikrobloga

@pottymouth: Samochod jak samochod, ale moim zdaniem z trojki Passat, Mondeo, Inisgnia (najczesciej wybierane poza Skodami w leasingu) to:
1. Jest najbrzydsza. O gustach sie nie dyskutuje, ale brzydka jest jak noc.
2. Wnetrze jest toporne.
3. O ile dwa pierwsze to kwestia gustu, to punkt 3 jest najwaniejszy. Jest strasznie mulowata przy pdobnych do konkurencji silnikach. Kwestia zbyt duzej wagi.

Chociaz nowa Isignia (2017 ) jest bardzo ladna
@Xemm:
1. Oczywiście, że kwestia gustu. Mnie kompletnie nie podchodzi ani mondeo ani passat. A Insignia podoba mi się bardzo :-)
2. Jest masa guzików i jest to trochę źle rozplanowane. Jak ktoś pierwszy raz wsiada to ma uczucie, że jest w samolocie ale po kilku chwilach bez problemu idzie opanować całą konsolę. A w większości przypadków uzywa się tylko guzików na kierownicy.
3. Czytałem, że te mniejsze silniki rzeczywiście mają
Ja nie wiem co się tak ludzie przyczepili do tego auta. Chyba widzieliście je głównie na zdjęciach a historie znacie z opowieści.

Jeżdżę taką w wersji 2.0 Turbo 4x4 Sport, przywiozłem sobie ją z Niemiec. Zero rdzy, zero problemów, wszystko działa jak należy. Więc w czym jest problem? Zawiść?


@pottymouth: jaka zawiść :D to opel, to rdzewieje ;)
@szaremyszki dziękuję, mój Tata ma insignie, ja jestem skodziarz. Dziś ojciec odebrał insignie z warsztatu. Naprawa skrzyni, wymiana sprzęgła, jakieś aluminiowe chlodniczki, końcówka drążka... 5300