Aktywne Wpisy
Marco_Pollo +17
Gilboa +24
Przypomniało mi się jak my sobie na tagu #przegryw siedzimy spokojnie, prawilnie żadnej dziewczyny nigdy, żadnych koleżanek, a tu przychodzi jakaś p0lka coś #!$%@?, że ona przegryw jest, bo miała 4 chłopaków, oni ją rzucili chyba i ona biedna samotna nikt jej nie chce XD Jeszcze chyba ulana, ale #!$%@? jak ma ciężko.
Prawda jest taka że wystarczy nie być ulańcem jesli jesteście wy (urojone damskie przegrywy) brzydkie z twarzy, chyba że
Prawda jest taka że wystarczy nie być ulańcem jesli jesteście wy (urojone damskie przegrywy) brzydkie z twarzy, chyba że
Miraski, mam problem.
Jestem z moim #rozowypasek od dwóch lat. Na początku wiadomo, motylki i te sprawy. Jakiś czas temu zamieszkaliśmy ze sobą, emocje opadły i zaczęło do mnie docierać że mimo świetnego charakteru dziewczyna nie pociąga mnie fizycznie.
Ubiera się jak jakiś kumpel - spodnie, do tego jakiś t-shirt z obrazkiem i na to bluza czy sweter. Brakuje mi w niej jakiejś takiej kobiecości, zmysłowości, delikatnego makijażu, szpilek i sukienek, pomalowanych paznokci (tego też nie robi) i tych wszystkich fizycznych atrybutów kobiety.
Nie wiem co teraz robić bo poza tym dogadujemy się bardzo dobrze, ale ostatnio np. #seksy leżą bo nie mam ochoty. Nawet jak już ją rozbiorę z tych aseksualnych ciuchów to pod spodem jakieś zwykłe majciochy (mogę zapomnieć o koronkach, dopasowanych kolorystycznie kompletach, stringach - mimo że dostała ode mnie komplet bielizny to z niego nie korzysta albo nosi losowo) i się czuję jak z jakąś zaniedbaną babcią której nie zależy na tym by dobrze wyglądać. Da się z nią jakoś o tym porozmawiać?
#zwiazki #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: dopiero po 2 latach zobaczyłeś ją w takich ciuchach? To jej ciuchy Cię wcześniej pociągały czy ona?
Zaakceptował: NowyJa