Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy kiedykolwiek jakas obca dziewczyna na Was zerkala badz dawala inne znaki zainteresowania (np. usmiech)? Jak rozumiem tak poznaja sie normalni ludzie. Ja czesto zerkam na inne dziewczyny, ktore mi sie podobaja. Jestem pewien, ze czesc z nich to zauwaza ale przewaznie konczy sie na odwroceniu wzroku. Zyje prawie 30 lat i nigdy zadna nie wyrazila mna w ten sposob zainteresowania a ja wychodze z zalozenia, ze skoro nie wyglada na zainteresowana to nie bede zagadywal bo wiadomo jak to sie skonczy. Czy to normalne czy to wina tego ze jestem brzydki?

#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #podrywajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 12
CharyzmatycznaDama: Nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Bez względu na to czy spoglądałem na pannę tak po prostu, uśmiechałem się do niej czy starałem się ukryć zainteresowanie.
Ani. Razu.
Jakiś czas temu pogodziłem się z tym i jakoś tam sobie żyję. Staram się nie myśleć o rzeczach okołozwiązkowych/miłosnych. Tak jest prościej i można zająć się sobą bez większego stresu.

Zaakceptował: NowyJa
@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy, może raz ale dziewczyna była mocno wstawiona xD. Ale to w dużej mierze zależy od twojej perspektywy. Jak jestem ze znajomym na mieście, to według niego co chwilę któraś nas obcina wzrokiem a ja tego nie widzę zupełnie.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja się uśmiecham do dziewczyn nie dlatego, że chce je wyrwać tylko jest to oznaka kultury, takie jak ktoś się do Ciebie uśmiechnie i Ty do niego to od razu dzień lepszy. A pieprzyć to, że się nie znamy ważny jest gest którego w Polsce nie ma, same ponuraki łażą i aż samemu czasami smutno się robi.