[Wakmep]

#starwars #swtv
no już po seansie, super super. Ale ciekawi mnie naprawdę jedna rzecz.
Na końcu Imperium Kontratakuje widzimy ze Rebelianci mają absolutnie wyebane i posiadają cały kompleks baz daleeeeko poza granicami galaktyki gdzie są dziesiątki krążowników, Nebulonów B, Korwet CR itd. Imperium ich nie może tam znaleźć, są bezpieczni itd
A WIĘC PO CHOLERĘ BAWIĄ SIĘ W JAKIEŚ TAJNE BAZY NA HOTH, YAVINIE???

[Tratak]

@Wakmep dobre pytanie, niestety na nie Ci nie odpowiem, może wogóle lucas tego nieprzewidział

[Tomek7]

@Wakmep: W bazie możesz wyłączyć statki, odpocząć. Masz pola siłowe, które obronią w razie czego bazę. Będąc w przestrzeni cały czas jesteś na statku, który cały czas musi działać. A przerwy techniczne chociażby pewnie są konieczne. Poza tym, myśliwce łatwiej trzymać w bazie, tak samo jak uzbrojenie. W Rebeliantach ukradli Imperialny lotniskowiec, ale i tak, to trochę mało miejsca. No i statki nie mają potężnych pól siłowych

[N.....o]

@Wakmep To też nie było całkowicie poza granicami galaktyki, tylko na tle karłowatej(labirynt Rishi bodajże). Bardziej chwilowo się przegrupowywali niż mieli tam bazy.