Wpis z mikrobloga

@Diplo: Ehh takie niby hejtowanie, a to wlasnie Ubi wyznacza chociazby tak jakby sposób i kryteria zatrudnienia game designerów, z czego korzystają nawet cdp czy techland. :p
  • Odpowiedz
@Diplo rozumiem tego mema ale twierdzenie, że ea jest gorsze od takiego BP które skaziło tyle wody na świecie to przesada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Diplo: Po tym jak z*ebał MGSV od strony fabularnej straciłem całkowicie zaufanie do niego. A MGS1-3 znajdują się w top 10 gier w jakie grałem.

A ubisoft korzysta z generatora gier, stąd wszystkie ich produkcje są identyczne ( ͡° ͜ʖ ͡°). Właź na wieżę, odblokuj część mapy, zrób jedno z tysiąca nudnych copy-pastowanych zadań i od nowa.
  • Odpowiedz
@LaLiLuLeLo:

z*ebał

Po pierwsze - #!$%@?Ł ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po drugie nie #!$%@?ł bo:

a) to nie była jego wina. Konami go odsunęło na pół roku od zespołu i siedział w biurze na zupełnie innym piętrze niż oni XD Dodatkowo chyba (bo nie pamiętam jak było) podczas robienia gry Konami stwierdziło, że muszą to wydać na PS3, X360 i PC a
  • Odpowiedz
@janushek: #!$%@?ł.

To jego była decyzja by fabuła rozwijała się w formie taśm z nagraniami głosowymi. Genialne, nic tylko siedzieć przed grą komputerową i gapić się w okienko odtwarzania by poznać rozwój wydarzeń. Zwłaszcza po Bondowsko odstawionych super scenkach z MGS3 i poprzednich części, jedna z najbardziej rozpoznawalnych cech tych gier to długie cutscenki i świetna gra aktorska.

To był jego pomysł by zastąpić głównego bohatera medykiem. Jedyne co miał zrobić, jedyne czego wszyscy oczekiwali od niego to by wypełnił lukę w historii serii, gdzie Big Boss staje się antagonistą. A tymczasem "#!$%@?, #!$%@?, #!$%@?ć fanbazę, macie jakiegoś frajera losowego, kija się
  • Odpowiedz
Ehh takie niby hejtowanie, a to wlasnie Ubi wyznacza chociazby tak jakby sposób i kryteria zatrudnienia game designerów, z czego korzystają nawet cdp czy techland. :p


@Reality: To tym bardziej musieli się postarać, żeby być #!$%@?ą firmą w branży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz