Wpis z mikrobloga

@11mariom: Najtansze "Snow Foam" jakie znalazlem to £17 za 10l. To jest koncentrat. Wymieszalem 50/50 a i tak chyba za duzo dalem. Na jedno mycie motonga zuzylem moze 100ml rozcienczonego srodka. Te 10l wystarczy mi na cale zycie:)

http://www.ebay.co.uk/itm/271641367637?_trksid=p2057872.m2749.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

Jakbys sie decydowal to upewnij sie, ze koncowka pianownicy pasuje do Twojej myjki cisnieniowej
  • Odpowiedz
@SanFable: to jest gówno. Masz do wyboru pianownicę od Karchera która daje taką sobie piane (przeszukaj moje komentarze wrzuciłem jak wygląda), pianownicę PA, która jest zajebista i używają ją wszystkie studia detailingowe w polsce i pianownice ręczne, które też są spoko no ale trzeba pompować. Piana średnio 30zł za litr albo 80 za pięć. Np. Shiny Garage Fruit Snow Foam.
  • Odpowiedz
@blubi_su: to jest wlasnie pianownica. po podlaczeniu do myjki cisnieniowej miesza wode z koncentratem tworzac piane. Do kupienia z roznymi koncowkami w zaleznosci od modelu myjki cisnieniowej. U mnie dziala ze zwykla myjka Bosha (AQT). Pokretlo u gory do regulacji intensywnosci mieszania,
  • Odpowiedz
@#!$%@?:
jak nie bedziesz napierdzielal myjka cisnieniowa po elektryce a uzywal z glowaj to wszystko bedzie ok. Najszybszy sposob, umyc, przeleciec kilka km, zeby wysechl elegancko i z glowy. No chyba, ze ktos lubi sie pierdzielic z woskami, preparatami, polerka itp. Wtedy mozna i kilka godzin posiedziec. Tylko po co?
  • Odpowiedz