Wpis z mikrobloga

#turystyka #gory #trekking #wspinaczka
Witam mirków, trochę dużo tagów i ludzi wołam, ale może większość obserwują te same osoby ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólnie sprawa wygląda tak, że moje trekkingowe buty wyzionęły ducha po pięciu latach i zmuszony jestem zakupić nowe. Popękane łączenie podeszwy i cholewy, podarta membrana już nie trzymają wody w żaden sposób.

Jakoś tak najarałem się (i mam stacjonarnie w sensownej cenie) dostępne na Salewy Alp Trainer Mid. Właściwie but leży jak gruba skarpeta, możliwości regulacji zawiązania są niesamowite. Przy czym jest miękki, a w tym roku miałem ochotę na zimę uderzyć w Tatry. I teraz nie wiem czy koszykowe raki z przegubem służą do założenia ich na miękkie buty (w bucie palce normalnie się zginają - chodzi się nie człapie) czy właściwie do czego? Nie planuję żadnej wspinaczki lodowej żeby potrzebne mi było stawanie na przednich zębach wbitych w lód czy coś.
  • 2
Plusem raków koszykowych (oprócz ceny ;)) jest też to, że są uniwersalne i pasują bardziej lub mniej do każdego buta. Ogólnie do raków polecane są buty z twardymi podeszwami, ale skoro nie planujesz wspinaczki lodowej, to powinny wystarczyć. Sam mam Salewy, ale inny model i używam raków koszykowych Climbing Technology Nuptse Evo. Jedyny problem to to, że raki te nie przylegają mi do podeszwy z tyłu buta, ale w chodzeniu to nie