Wpis z mikrobloga

@Jazzyeah: Nie nazywaj tego gówna pizzą
dadzą jakieś tanie importowane z najgorszej w Azerbejdżanie hurtowni "warzywa", nieprzepisowe mięso kurczaka po antybiotykach, dadzą jakiś środek do odgrzybiania ścian żeby dłużej zachowało świeżość. A ciasto oczywiście zrobione z jakichś wiórek co lecą jak drewno piłujesz. To jest porażka, jak pizzę to tylko w dobrych restauracjach gdzie widać jak się tę pizzę robi