[ravnov]

nie wiem jak wy, ale ja już chyba jestem uzależniony od tabaczki, a na pewno już od Gawith apricot. Wczoraj wyskoczyłem z kumplem na bile, nagle patrzę a nie mam tabaczki. No myślałem że mnie krew zaleje. Cóż, chyba lepiej być uzależnionym od tabaczki jak od innego świństwa. A na koniec co, pykniem?
#snuff #wykopsnuffersclub #tabaka #gownowpis

[D.....d]

@ravnov ja nie

[Arveit]

@ravnov: jak mam przy sobie to rzadko zażywam, ale jak nie mam to lekko się denerwuję, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się spotka kogoś z kimś się przyjemnie zatabaczy :D

[ravnov]

@Arveit: akurat z tym spotkaniem kogoś do zatabaczenia to nie mam tak łatwo. Jedynie dwóch kolesi pyka.

[Arveit]

@ravnov: u mnie też, ale często ich widuję :D

[D.....d]

@ravnov: Mam tak samo. Jak odpalam konsole albo rysuje to tabaczka jest obowiazkowa :)

[RatedR]

@ravnov:
Mogę przez tydzień wciągać tabakę co 5 minut, a następny tydzień w ogóle nie mieć ochoty. Fajne jest to, że tabaka nie uzależnia jak np. papierosy czy alkohol, a jest to jedynie uzależnienie psychiczne i każdy człowiek inaczej to odczuwa.

[K4MIL]

@RatedR: Robię odkop, ale ciekawi mnie właśnie sprawa Gawitha. Kupiłem opakowanie Gawith Original Snuff i z tego co czytam to jest to samo co Apricot, ale żadnej moreli nie czuje ;/ Mój nos jest jakiś inny czy co?

[RatedR]

@K4MIL:
Morela z Gawith'a to taka morela, która morelą jest tylko z nazwy. Jakby mi ktoś dał tej tabaki i powiedział, żebym zgadł jaki to owoc, to miałbym nie lada problem.

Ten chemiczny zapach który niemal przyćmiewa zapach tytoniu, to twoja morela.

[K4MIL]

@RatedR: Dzięki za odpowiedź. Czyli wszystko ze mną okej. Póki co dopiero zaczynam i muszę sobie znaleźć tabakę na co dzień. Gawith to to nie będzie... Musze spróbować Alipine