Wpis z mikrobloga

@Oskarek89: Ja ostatnio bylem w UM i nie mialem ksera dwoch aktow notarialnych. Wbijam do punktu ksero ktory byl kanciapa pod schodami i babeczka za lada z jedna maszyna co pamieta lata 90. 60 gr za strone xDDD. W sumie zaplacilem 16 zl. Nawet nie bylem zly tylko pozazdroscilem komus dobrego ukladu zeby miec punkt ksero w UM. Dupa piekla z tego przeplacania ale moj czas byl wtedy wazniejszy i na
@Mordeusz kiedyś w każdym klubie praktycznie spotykałem się z tym. Ale już od 2-3 lat wszędzie normalna cena za fajki.

BTW przy mnie kiedys gościu kupował fajki w klubie i dziewczyna powiedziała 13zl zamiast 12,80 jak później się tłumaczyła, że nie mają takich koncowek 10,20gr do wydawania, a gościu z kurtki wyciągnął jakąś legitymację i postraszył tylko
kiedyś w każdym klubie praktycznie spotykałem się z tym. Ale już od 2-3 lat wszędzie normalna cena za fajki.


@klokupk: To by wyjaśniało, dlaczego w wielu pubach, w których są strefy dla palaczy, w sprzedaży od pewnego czasu nie mam papierosów wcale. Widocznie bez opłaty za otwarcie nie opłaca im się ich sprzedawać.