Wpis z mikrobloga

Mirki jak zrobić na złość sąsiadom którzy i mi robią na złość,rozmowy nie mają sensu bo nie ma o czym z nimi rozmawiać,to nie jakieś pijusy czy coś, mam wrazenie że oni są jacyś chorzy na głowę,mieszka matka,córką,dwoje gowniakow córki które sobie zrobiła z jakimś Sebastianem który oczywiście ją zostawił z nimi,no i stary ojciec że szczekosciskiem( ͡° ͜ʖ ͡°)najgorsze są te gowniaki,czasem tak dają popalić że nie słyszę tv tak szaleją,mieszkam nad nimi,zwracanie uwagi nie ma sensu bo to podłe i chore dno społeczne,gdy stuknie się w kaloryfer albo tupnie w podłogę to gowniaki jeszcze bardziej szaleją,wręcz są podpuszczane przez stara,całe życie nic nie robią z tego co wiem,tylko żrą i dupy im rosną,mają kasy na gowniaki a stara ma rentę zdaje się bo nie pracuje a mogłaby,corka jest szersza jak wyższa,gowniaki idą w ich ślady,nie wiem co mam z nimi zrobić,chciałbym sprawę załatwić kulturalnie i nie chandryczyc się z nimi bo tak jak napisałem wcześniej nie ma to sensu #gorzkiezale #patologiazmiasta #pytanie #sasiedzicwele #sasiedzi
  • 7
  • Odpowiedz
@atrax15: no to zgłoś do spółdzielni albo w trakcie ciszy nocnej dzwoń po pały. Jak mają samochód to im przerysuj drzwi albo spuść powietrze z opon. Wykaż się kreatywnością ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@TrueSlav ale problem w tym że oni w trakcie ciąży nocnej nic nie robią,jest spokój,auta nie mają,niby bidne,ale swoje mają,córka też nigdzie nigdy nie pracowala,niby głupia,moja różowa ją zna że szkoły,taka #przegryw zawsze z boku #!$%@? łeb taki

@wisniowySz że nasram i podpale?Jak tak to znam ale nie jestem aż tak #!$%@? po drugie nie jestem nastolatkiem żeby bawić się w takie zabawy,

Kiedyś moja różowa postraszyla córkę
  • Odpowiedz