Aktywne Wpisy
![Bergi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bergi_5GmqkoJnEc,q60.jpg)
Bergi +82
Siema, prowadzę badania do pracy magisterskiej - dlatego potrzebuję waszych odpowiedzi.
Więc robię #rozdajo na 100 PLN bliczkiem. Losowanie za tydzień jednej osoby z plusujących ten wpis + screen w komentarzu, że wypełniłeś/aś ankietę.
Ankieta krótka i mam nadzieję przyjemna - temat zakupu nowego telefonu i znajomości marki.
Link do ankiety:
https://forms.gle/xoKGTNtrFVV1Dpyg7
#ankieta #magisterka #studia
Więc robię #rozdajo na 100 PLN bliczkiem. Losowanie za tydzień jednej osoby z plusujących ten wpis + screen w komentarzu, że wypełniłeś/aś ankietę.
Ankieta krótka i mam nadzieję przyjemna - temat zakupu nowego telefonu i znajomości marki.
Link do ankiety:
https://forms.gle/xoKGTNtrFVV1Dpyg7
#ankieta #magisterka #studia
![roots18](https://wykop.pl/cdn/c3397992/roots18_lr5jTr3uwu,q60.jpg)
roots18 +47
Kto w polsce próbuje sprzedawać bezalkoholowe piwka w cyrku się nie śmieje, nie jest lekko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Swoją drogą, czy są wykopki co lubio dobre bezalkoholowe piwka? Znalazłby się ktoś chętny na małe rozdajo przed majóweczką?
#bezalkoholowe #zdrowapianka #piwo
Swoją drogą, czy są wykopki co lubio dobre bezalkoholowe piwka? Znalazłby się ktoś chętny na małe rozdajo przed majóweczką?
#bezalkoholowe #zdrowapianka #piwo
![roots18 - Kto w polsce próbuje sprzedawać bezalkoholowe piwka w cyrku się nie śmieje,...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/050f0fd33a73cc04b5e8311bebcedbc0128c5f0b4750ac44b3297f59c5c1c264,w150.png?author=roots18&auth=e4131f94e7f61c0260d832d470c06aee)
źródło: komenty
Pobierz
Parę lat temu usiłowałem skończyć #studia na #gownokierunek #socjologia ale mi się nie udało bo mi się nie chciało i zwątpiłem w sensowność (w sumie byłem pewien, że nie chcę być socjologiem). Na piątym roku wszyscy szaleli, pisali pracę, a ja skupiłem się na pracy zawodowej. Moje więzi z ludźmi ze studiów mocno się poluzowały (także z moją paczką).
Po studiach zupełnie straciliśmy kontakt. Część pojechała do Ameryki Płd, część wróciła do swoich rodzinnych stron, jedna osoba została na uczelni na studia doktoranckie.
Ja zacząłem pracować w zupełnie innej branży, mam porządną #pracbaza 9-17 (trochę IT, trochę tech-support, trochę e-commerce) oraz prowadzę własną #dzialalnoscgospodarcza w zupełnie innej dziedzinie (wesela). Działalność kręci się teraz całkiem nieźle - mogę sobie pozwolić na reinwestowanie 50% zarobionych pieniędzy na ciągły rozwój i nadal mieć dla siebie niezły pieniądz (w sezonie).
Ale na początku nie było tak różowo... miałem know-how, zaplecze, kontakty ale totalny brak portfolio. Kontaktowałem, więc wszystkich znajomych (również dalszych), że jeżeli planują ślub, lub ktoś z ich rodziny/znajomych planuje, to mogę pomóc nieodpłatnie w ramach budowania historii ("będzie miał Pan do portfolio (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) ")
Napisałem także maila do mojej grupy ze #studbaza tytułując go lekko ironicznym "Po socjologii chleba nie ma..." i zaczynając maila od wyjaśnienia ocb: "...więc założyłem własną firmę". Część mnie zupełnie olała (luz nie byliśmy super znajomymi), część odpisała, że fajnie i przekażą dalej, jedna osoba nawet się zainteresowała, ale...
...najbardziej ubodło to kilka osób, z którymi przez 4 lata trzymałem się najbliżej. Zaczęły się żale, że to ja jestem przegryw, bo studiów nie skończyłem, bo po socjologii jest praca (taaak... jeden na uczelni jako doktorant, drugi w jakimś urzędzie w swoim rodzimym mieście, trzecia w gazecie - nie mam pojęcia co te dwa mają do socjo, ale co tam). A poza tym to jak śmiem śmieć pisać do nich prosząc o pracę (no elo! oferując usługi), skoro nawet się z nimi nie spotykam i nie traktuję jak przyjaciół.
Szkoda tylko, że Ci tzw "przyjaciele" jak mieliśmy się spotkać, to tylko wtorek albo czwartek, bo w piątek i weekend to po słoiki jedziemy (i #!$%@? że ja miałem pracę, albo szkolenia, albo nie mogłem). Albo że Ci "przyjaciele" od zawsze mówili że po studiach wracają do siebie (ja byłem u siebie więc trochę ciężko byłoby utrzymywać regularne kontakty). No i oczywiście brak zrozumienia, że jako jedyny mający żonę i dom na utrzymaniu (reszta mieszkała u rodziny albo na opłacanej przez rodziców stancji) mogłem nie mieć tyle czasu.
Ok - prawdą jest - oni byli kujonami, a ja lesserem, który spinał się na zaliczenia ale nigdy nie zawaliłem grupowego projektu, a wyścig szczurów, że oni 5 a ja 3 jakoś na mnie nie działał. Stawiałem raczej na wiedzę praktyczną i doświadczenie zawodowe - nigdy się przez to nie rozumieliśmy - dla nich studia to świętość, a jak mówiłem "idź do pracy, zrozumiesz nieco więcej" to patrzyli na mnie jak na dziwaka.
Powtórzę więc pytania - czy to taka ujma na honorze przeczytać maila, w którymś ktoś próbuje zbudować coś swojego i oferuje swoje usługi za darmo znajomym? Do niczego nie zmuszałem, o nic nie prosiłem. Chcesz - fajnie. Nie chcesz - też spoko. Wkurza cię to - zignoruj.
Ech... dobrze że rzuciłem to towarzystwo, przynajmniej nie muszę wysłuchiwać, że państwowa posadka, to szczyt ludzkich możliwości i przykro im, że muszę pracować na własną wypłatę ( ͡º ͜ʖ͡º)
I żeby nie było, że jak nie otagowane to #warszawa bo i owszem Warszawa #uksw
prowadzę agencję AZ, czyli pełna organizacja i koordynacja (wedding planner) więc tutaj to raczej wiedzą, kontakt i know-how bo resztę się outsourcuje, ale jestem też DJem i technikiem eventowym więc robię nagłośnienje, dekoracje światłem i takie tam. Tu już w sprzęt idzie dużo.
Generalnie 50℅