Aktywne Wpisy
Itslilianka +589
WedkaKrillsona +125
Była sobie spokojna niedziela...
Odwiedziła z rana nas ciocia i tak se gadamy i jakoś temat spadł na wydatki i mówi do mnie, że chodzę do pracy i na nic nie wydaję bo z rodzicami mieszkam to pannicę bym sobie znalazł jaką, żeby dzieci były. To ja mówię, że nie dla mnie to poza tym wolę wydawać pieniądze na lego i gierki, to ta do mnie, że jak to, przecież gierki nie
Odwiedziła z rana nas ciocia i tak se gadamy i jakoś temat spadł na wydatki i mówi do mnie, że chodzę do pracy i na nic nie wydaję bo z rodzicami mieszkam to pannicę bym sobie znalazł jaką, żeby dzieci były. To ja mówię, że nie dla mnie to poza tym wolę wydawać pieniądze na lego i gierki, to ta do mnie, że jak to, przecież gierki nie
Dalej widze echa gownoburzy z Korwinem, w ktorej jest nazywany idiota za to co powiedzial. W zwiazku z ta sprawa ciekawostka - podobna hipoteze wyglosil... Larry Summers. Uprzedzajac pytania, Summers jest jednym z najbardziej szanowanych ekonomistow (obecnie 37 na liscie najczesciej cytowanych ekonomistow) pelnil role ministra skarbu (za Clintona; zreszta indentyfikuje sie jako Demokrata) i byl jednym z faworytow do objecia szefostwa nad FEDem. Swoja hipoteze wyglosil natomiast jako prezydent Harvardu, gdzie zreszta zostal jedym z najmlodszych profesorow (28 lat), ktorzy dostali tenure.
W skrocie, Summers stwierdzil, ze jedna z mozliwych przyczyn niedoreprezentowania kobiet w niektorych dyscyplinach (mowil m.in. o departamentach zwiazanych z nauka i inzynieria na amerykanskich uczelniach) moze byc wieksze odchylenie standardowe inteligencji wsrod mezczyzn. Innymi slowy, jak powiedzial kiedys JKM: "jest wiecej mezczyzn, ktorzy sa geniuszami, ale rowniez kretynami".
Po tych slowach tez rozpetala sie gownoburza i ponoc to bylo jedna z przyczyn jego odejscia. Bylo z nim wiecej kontrowersji, ale to temat na inna rozmowe.
Moj problem z ta sytuacja? Wiele osob nie podwaza samego argumentu per se, ale przez to, ze jest kontrowesyjny zaklada od razu, ze jest nie tylko nieprawdziwy, ale rowniez niegodny i hanebny. Po prostu wszyscy to wiedza i #!$%@?, a jak ktos sie nie zgadza to sam jest #!$%@?.
Tutaj o wypowiedzi Summers'a:
Mamy tutaj przykad naukowca na topowej uczelni, ktory mowi mniej wiecej tak: Jak to uslyszalam to zachcialo mi sie rzygac i wyszlam. EJ LARRY, JAK CHCESZ POWIEDZIEC KOBIETOM, ZE I TAK NIE WEJDA NA SZCZYT TO PO #!$%@? JE PRZYJMUJESZ NA HARVARD, CO #!$%@??!
To mnie wlasnie #!$%@?.
Jak ktos doczytal do konca to piona. Elo Benc.
Tutaj tagi:
Jeśli jesteś inteligentny to różnice zauważysz.
To jest wlasnie problem z JKMem. Kiedys natomiast slyszalem go w jakiejs dluzszej rozmowie na ten temat i powiedzial mniej wiecej to samo co Summers (Summers mowil, ze srednia jest podobna, JKM, ze jest na korzysc mezczyzn, ale roznice i tak robi odchylenie). Natomiast na korytarzu w sejmie krzyczy,
Jeszcze tak w ogolnosci to chodzi mi o to, ze istnieja tematu tabu i to nawet na gruncie akademickim. Po to dalem wlasnie przyklad Summersa, bo nie jest to random z ulicy tylko czolowka swiatowa ekonomistow.
@Zdradzony_O_Swicie: Na forum PE się takich rzeczy nie mówi.
Tam trzeba mówić w sposób wyważony, dyplomatyczny.
Nie przekonuje mnie hipoteza Summersa, uważam, że popełnia błąd post hoc ergo propter hoc. Ale oczywiście również nie uważam, że takie osoby jak Summers czy Watson
Komentarz usunięty przez moderatora
@tryb_nocny: Taką samą hipotezą jak to, że człowiek ma duży udział w globalnym ociepleniu, bo z tego co mi wiadomo, to jednak większość naukowców skłania się ku tej tezie.
Tak więc fakt, że ludzie są krytykowani za komentowanie wyników badań naukowych jest po prostu chory.
@Zdradzony_O_Swicie: Eeee, to znaczy co?
Fakt 1: Kobiety zarabiają mniej.
Fakt 2: Kobiety mają gorsze wyniki w sporcie i nauce.
Fakt 3: Kobiety są mniejszością na wysokich stanowiskach i wśród zawodów wymagających tzw. umysłu ścisłego.
Fakt 4: Kobiety są faworyzowane przez obecne prawo, które nadaje im wiele przywilejów w stosunku do mężczyzn.
Fakt 5: Kobiety są inne i nie jest to niczyja wina.
Jeżeli ktoś powyższym faktom
Nie, teoria antropogenicznego globalnego ocieplenia jest teorią naukową właśnie wg nomenklatury naukowej.
Obecnie nie istnieje konsensus stwierdzający, że kobiety są statystycznie mniej inteligentne lub że mają
@tryb_nocny: No pewnie, ponieważ obecnie trwają prace nad tym, by testy IQ wyrównywały te różnice. to jest chore. To jest tworzenie nauki w imię ideologii. Coś jak medycyna na przełomie średniowiecza i nowożytności.
@tryb_nocny: No niech będzie. 50 lat
Do tego sie wczesniej odnioslem. Nie to jest tutaj glownym problemem.
Korwin w innych wypowiedziach tez skupial sie na rozkladzie wartosci ekstremalnych, a nie na roznicy w sredniej.
@Wujek_Mietek: Ech, typowe: "Te dane mi odpowiadają, więc je uważam za prawdziwe, a te dane mi nie odpowiadają, więc uważam je za nieprawdziwe". Przed 90. latami istniał konsensus, że nie ma różnic pomiędzy inteligencją kobiet i mężczyzn. Dlaczego więc
Ale nie to jest tutaj problemem i dobrze o tym wiesz. Summers przeciez wyglosil podobna hipoteze w sposob wywazony i nie na forum PE, a afera i tak byla.
@tryb_nocny: Z tego co mi wiadomo, to nie istniał
@tryb_nocny: Nie, nie uważam, ze kobiety są mniej, czy bardziej inteligentne od mężczyzn. Uważam, że niszczenie komuś kariery, kiedy
A w innych mówił co innego. Korwin często gada sprzeczne rzeczy i już się wszyscy do tego powinni przyzwyczaić. Kwestia kobiet to tylko kolejny przykład.
I tak trwało do lat 90. A nawet trochę później. https://en.wikipedia.org/wiki/Sex_differences_in_intelligence#Researchers_in_favor_of_no_sex_differences_or_inconclusive_consensus
Obowiązującą wtedy